Nowa - stara miłość Weroniki Rosati?

Weronika Rosati jest piękną kobietą i trudno się dziwić, że otacza ją krąg amantów. Do tej pory wiadomo o poważnym związku z dziennikarzem Maxem Kolonko. Aktorkę łączono też ze starszym o 44 lata reżyserem Andrzejem Żuławskim. A teraz ponoć wróciła do swojej dawnej miłości...

Weronika Rosati jest piękną kobietą i trudno się dziwić, że otacza ją krąg amantów. Do tej pory wiadomo o poważnym związku z dziennikarzem Maxem Kolonko. Aktorkę łączono też ze starszym o 44 lata reżyserem Andrzejem Żuławskim. A teraz ponoć wróciła do swojej dawnej miłości.

Weronika Rosati przyzwyczaiła do elektryzujących prasę związków - szczególnie z dużo starszymi od siebie mężczyznami. Jej była już wielka miłość Mariusz Max Kolonko (44 lata) był od niej starszy o 19 lat.

Wspólnie z Kolonko udzielili wywiadu "Gali", w którym opowiadali o wzajemnej fascynacji i miłości. Razem spotykali się i w Polsce i w Stanach Zjednoczonych, w który Rosati spędzą dużą część roku. Jednak po jakimś czasie się rozstali.

Wokół córki polityka i projektantki mody długo nie było skandali, dopóki prasy brukowej nie obiegły pewne zdjęcia. Słynna scenka z supermarketu to gorąca sprzeczka Weroniki Rosati z Andrzejem Żuławskim, 69-letnim reżyserem, którego byłą żoną była Sophie Marceau.

Po ich publikacji wybuchła prawdziwa burza! Rosati wydała specjalne oświadczenie, że nic jej nie łączy z Andrzejem Żuławskim. "Oświadczam, że zakończyłam znajomość z Andrzejem Żuławskim, który zdecydowanie nadużył mojego zaufania" - pisała aktorka.

"Chciałabym, aby w przyszłości moje nazwisko kojarzyło się w mediach przede wszystkim z moją pracą zawodową" - pisała Weronika Rosati.

Z kolei Żuławski w wywiadach przyznawał, że: "Mój cel był jasny - tę ładną, wrażliwą, inteligentną, co nie znaczy, mądrą dziewczynę chciałem za włosy wyciągnąć ze spirali nonsensu, przekonać do prostych racji. Psychicznie jest dzieckiem wytrąconym z normalnego toru, fizycznie jest dojrzała".

Sprawa się rozmyła, ale od początku roku o pannie Rosati znowu jest głośno, a to za sprawą starej, a w zasadzie nowej miłości.

Aktorka na jednej z imprez pojawiła się z tajemniczym Janem Terlikowskim, z którym spotykała się, gdy była nastolatką.

Para nie szczędziła sobie czułości podczas wizyty w teatrze. Czy Weronika Rosati w końcu się ustatkuje?

O Janie Terlikowskim wiadomo niewiele. Czy skandale wokół "narzeczonych" pięknej aktorki w końcu ucichną?

Aktorka nie powinna narzekać na brak powodzenia. Jest zdolna, urodziwa, ambitna.

Minusem może być tylko to, że Weronika Rosati przez sporą część roku przebywa w Stanach Zjednoczonych. Aktorka marzy o zrobieniu kariery za oceanem.

Czy na fali zapowiedzianych w tym roku ślubów gwiazd (m.in. Cezary Pazura, Agnieszka Włodarczyk) również Weronika Rosati powie "tak"? Na zdjęciu kadr z filmu "Pitbull".