Madonna, Audrey Hepburn, Jane Birkin, Coco Chanel – każda z nich reprezentowała swoją epokę: była ikoną mody i stylu. Nie ma gotowego przepisu na wykreowanie ikony, wiadomo jednak, że moda jest zmienna, tak, jak zmienne są jej reprezentantki. Oto ikony stylu ostatnich lat.
Madonna, Audrey Hepburn, Jane Birkin, Coco Chanel – każda z nich reprezentowała swoją epokę: była ikoną mody i stylu. Nie ma gotowego przepisu na wykreowanie ikony, wiadomo jednak, że moda jest zmienna, tak, jak zmienne są jej reprezentantki. Oto ikony stylu ostatnich lat.
Królowa stylu, który wymyka się wszelkim próbom definicji. Artystka, która to, co brzydkie wyniosła do rangi piękna absolutnego, a to co dziwaczne wykreowała za symbol. Gaga jest pełnoprawną ikoną stylu, która prawdopodobnie za pół wieku w encyklopediach mody podawana będzie za najbardziej stylową artystkę ostatniej dekady. Można jej nie lubić , ale jej styl na pewno nie zostanie niezauważony
Rihanna
Nikt tak nie rozsławił Barbadosu, jak nieduża piosenkarka o silnym głosie. Nie wiadomo, czy Rihanna zyskałaby równie dużą popularność wśród fanów, gdyby nie jej wyjątkowe stylizacje, z których każda zostaje okrzyknięta przez znawców mody jako odkrywcza i wyprzedzająca epokę. Styliści Rihanny mają ułatwione zadanie: obecnie, cokolwiek artystka włoży na siebie: kombinezon wyszywany ćwiekami, bluzę z kapturem czy pomaluje paznokcie na krzykliwy kolor – na pewno trafi na pierwsze strony magazynów modowych. Tak właśnie rodzą się ikony stylu.
Lily Allen
Kiedy Lily Allen rozpoczynała swą piosenkarską karierę nie wiązano z nią specjalnych nadziei. Ot, następna brytyjska wokalistka, jednorazowa gwiazda. Jednak Lily i jej menadżerowie sprawili, że o niepozornej Angielce, z szelmowskim błyskiem w oku, zaczęli wszyscy mówić. Kiedy swój obiektyw zwrócił na nią wielki Karl Lagerfeld i zaproponował jej reprezentowanie domu mody Chanel, wszyscy byli już pewni – narodziła się gwiazda. Gwiazda, którą pokochały setki nastolatek, nosi się jak każda dziewczyna, lecz to właśnie z jej stylu czerpie brytyjska ulica.
Kate Moss
Dzień, w którym Kate Moss przestanie być uznawana za modową wyrocznię, na pewno zapisze się w historii mody. Nawet jeśli któregoś dnia modelka przekaże pałeczkę którejś z młodszych koleżanek, już na zawsze pozostanie modową ikoną. Tą, której styl kopiuje tysiące kobiet na świecie, uważających, iż Moss zrobiła dla mody o wiele więcej niż niejeden projektant.
Kristen Stewart
Czy można zostać ikoną stylu otwarcie deklarując swą niechęć do mody, paradując w t-shirtach pożyczonych od brata, kochając zwykłe trampki i prezentując wiecznie znudzony wyraz twarzy. Okazuje się, że tak. Kristen Stewart, gwiazda kinowej sagi o wampirach, elektryzuje swym stylem bycia i sposobem ubierania. Kraciasta koszula, obłupany lakier na paznokciach, zmierzwione włosy – oto współczesny kanon piękna.
Lindsay Lohan
Mimo zatargów z prawem, kłopotów rodzinnych, problemów miłosnych, ze zdrowiem, z samą sobą, alkoholem i narkotykami rudowłosa aktorka nadal uważana jest za ikonę stylu. Lohan, mimo, iż ostatnio nie jest w najlepszej formie – ciągle jest inspiracją. Mówi się, że jest współczesnych wcieleniem wielkich rockandrollowców z lat siedemdziesiątych, a autodestrukcja tylko podkręca jej klasę. Moda rządzi się własnymi prawami: najwidoczniej jest tu też miejsce dla niepokornej LiLo, jako ikony stylu, która twierdzi, że „Moda ratuje jej życie”.
Taylor Momsen
Serial „Gossip Girl” miał być młodszą, bardziej nastawioną na problemy wieku dojrzewania, odsłoną „Seksu w wielkim mieście”. Tymczasem, dzięki genialnym stylizacjom, stał się biblią trendów aspirujących fashionistek. Nastolatki gotowe są popełnić spore wykroczenie, by zdobyć torebkę czy płaszczyk obnoszony przez główne bohaterki serialu. Na swoistą ikonę nastoletniego stylu wyrosła mała Jenny czyli Taylor Momsen. Blondwłosa, z oczyma obwiedzionymi czarną kredka, w leginsach i odważnych tunikach – sprawiła, iż nastolatki na całym świecie, zaczęły klonować jej styl.
Katy Perry
Po tym, jak zadeklarowała, że pocałowała dziewczynę, zwielokrotniła się liczba jej fanów. Katy to orędowniczka stylu pin up, ale podanego w mniej radykalnej wersji, niż reprezentuje go Dita von Teese. Jej znak rozpoznawczy to krwistoczerwone usta, czarna grzywka i zaznaczona talia w kobiecych sukienkach. Niektórzy uznają gust Katy za kiczowaty, ale ona sama ma tysiące naśladowniczek – młodych kobiet, którym nie jest obcy żartobliwy i pełen dystansu do samej siebie styl piosenkarki.
Michelle Obama
Dawno już nie zachwycano się jakąkolwiek pierwszą damą tak bardzo, jak obecną prezydentową USA. Pani Obama z żelazną konsekwencją wypracowała styl, za który kocha ją Ameryka: praktyczny, wygodny i bardzo demokratyczny. Modowe magazyny zachwycają się, że nikt tak nie umie nosić sukienek z krótkim rękawem, mokasynów na płaskim obcasie i sukni balowych. Ameryka lubi mieć prezydentową, którą można podziwiać, ale też naśladować.
Tekst: Zuzanna Menkes