Kobiety, na co dzień odważne, żądne łóżkowych przygód i chętne do podejmowania nowych wyzwań, często boją się przyznać do swoich potrzeb. Nie chcą, aby ktoś pomyślał o nich, że są "zboczone" czy "nienormalne"... Wolą milczeć niż powiedzieć głośno, czego pragną i co je boli.
Kobiety, na co dzień odważne, żądne łóżkowych przygód i chętne do podejmowania nowych wyzwań, często boją się przyznać do swoich potrzeb. Nie chcą, aby ktoś pomyślał o nich, że są "zboczone" czy "nienormalne"... Wolą milczeć niż powiedzieć głośno, czego pragną i co je boli.
Czy kobiety, które mają ochotę na seks w pozycji innej niż „misjonarska”, mają bardzo odważne marzenia i nie boją się eksperymentów, naprawdę są inne, gorsze, złe? Czy to, że dziewczyna chciałaby spróbować seksu z dwoma mężczyznami stawia ją w jednym rzędzie ze zboczeńcami seksualnymi?
Fantazje erotyczne
O seksie mówimy coraz więcej i mamy mniej zahamowań. Odważnie przyznajemy się do seksualności i nie podważamy faktu, że mamy życie intymne i jest ono istotne. Jednak wszystko to musi się zamykać w pewnych granicach tzw. normy. Nie chcemy wychylać się ponad przeciętność. Nie mówimy więc nawet własnym partnerom o marzeniach, które wydają się nam czymś odbiegającym od normalności. Zachowujemy je dla siebie i udajemy, że w ogóle nie istnieją.
Fantazje erotyczne
Kobiece fantazje wydają się często nawet samym paniom czymś złym, co nigdy nie powinno wyjść na światło dzienne. Mężczyźni tymczasem śmielej przyznają się do erotycznych marzeń i chęci eksperymentowania. Gdy partner zaproponuje kobiecie seks z inną parą, ona może poczuć się niekomfortowo, może również zastanowić się, czy z ich związkiem wszystko jest w porządku, jednak raczej nie poczuje, że takie fantazje są czymś odbiegającym od normy. O męskich fantazjach mówi się i pisze sporo. Damskie często pozostają w cieniu. Bo kobiety wciąż boją się przyznać, że też chciałyby spróbować czegoś nowego.
Fantazje erotyczne
Jedna z uczestniczek forum internetowego poświęconego sprawom seksu pisała, iż kiedy zaproponowała mężowi wspólne obejrzenie filmu erotycznego, ten obruszył się i powiedział, że z własną żoną takich rzeczy robić nie będzie. Sam jednak ma sporą kolekcję filmów pornograficznych na komputerze. To nie przeszkadza mu twierdzić, że jemu, owszem, przystoi, żonie natomiast już nie. I chociaż kobieta ma już dość nudnego seksu przy zgaszonym świetle i chce eksperymentować, on woli w samotności obejrzeć łóżkowe ekscesy innych par, a ze swoją partnerką kochać się tradycyjnie.
Fantazje erotyczne
Są przecież kobiety, które mają naprawdę odważne marzenia – seks w trójkącie lub z inną parą. Inne pragną pobawić się w łóżku, przebrać się za seksowną kelnerkę czy ostrą pogromczynię dzikich zwierząt. Nie wszystkie jednak mają odwagę przyznać się do takich marzeń, nie wszystkim udaje się spełnić chociaż część z nich.
Fantazje erotyczne
Oczywiście, nie wszystkie fantazje są po to, by je spełniać, bo przecież niektóre są podniecające tylko wtedy, gdy się o nich myśli i marzy. Jednak „niewinne” gierki łóżkowe czy wspólne obejrzenie erotyku na pewno może wnieść do sypialni trochę potrzebnego pieprzyku i pozwolić kochankom na odkrycie nowych doznań.
Fantazje erotyczne
Niestety, kochankowie często nie potrafią rozmawiać o swoich potrzebach. Kobiety, zamiast spróbować zasugerować ukochanemu coś nowego w łóżku, wolą milczeć. A przecież nie wszyscy mężczyźni są jak cytowany wcześniej mąż internautki. Wielu również pragnie eksperymentów, jednak obawiają się, że ich ukochane nie będą tak chętne jak oni. Dlatego ważne jest znaleźć partnera, który ma podobny potencjał seksualny i nie boi się rozmów o najintymniejszych nawet sprawach.(autor: Aleksandra Zumkowska-Pawłowicz)