Przedstawiamy gwiazdy, których nie spotkasz na bankietach, branżowych imprezkach i afterparty.
Powszechnie uważa się, że o gwiazdach "nieważne co, byleby mówili". Nie wszystkie sławy się z tym zgadzają. Prezentujemy kobiety, które zyskały popularność i sympatię, bez robienia "sztucznego zamieszania" wokół siebie.
Joanna Brodzik bije rekordy popularności, chociaż stroni od proszonych imprez i nie występuje w tanecznych i rozśpiewanych show. Chroni prywatność przed mediami i niemal każda próba ingerencji w jej życie kończy się procesem.
Monika Brodka
Monika Brodka często koncertuje i ma świetny kontakt z publicznością, ale nigdy nie mówi o sobie i nie bywa na warszawskich "salonach".
Alicja Bachleda-Curuś
Alicja Bachleda-Curuś robi wielką kareirę w Hollywood, ale podobno nadal jest bardzo skromna. Jak bywa w Polsce, to pojawia się głównie na imprezach charytatywnych lub sponsorowanych - w popularnych "krajowych" klubach nie "bywa".
Reni Jusis
Reni Jusis, okrzyknięta "ikoną stylu", preferuje imprezy związane z modą. Popularnym programom związanym z tańcem, śpiewem i łyżwami mówi "nie".
Anią Dąbrowską
Podobnie jest z Anią Dąbrowską, która z komercją miała do czynienia tylko raz - w "Idolu". Dziś fotoreporterzy na próżno mogą jej szukać na bankietach i afterparty.
Natalia Kukulska
Natalia Kukulska nie chodzi na snobistyczne imprezy, mimo że należy do słynnej "warszawki". Promuje siebie tylko jako ambasadorkę UNICEF-u i pięknego, białego uśmiechu.
Agnieszka Dygant
Agnieszka Dygant to jedna z najbardziej lubianych polskich aktorek. Jednak show w jej wykonaniu możemy zobaczyć tylko w filmie lub w serialu.
Katarzyna Bujakiewicz
Kasia Bujakiewicz tak dobrze chroni swoje życie prywatne, że tabloidy nie są w stanie określić, czy aktorka jest mężatką.
Magda Schejbal
Magda Schejbal otwarcie przyznaje, że konsekwentnie odrzuca propozycje udziału w popularnych show, ponieważ ma na to jeszcze czas.
Kayah
Kayah od lat jest na szczycie. Zamiast popadać w komercję, postanowiła zostać kobietą przedsiębiorczą.