Wiele kobiet marzy o dużym biuście. Są w stanie przejść skomplikowane operacje, narażają się na ryzyko i ból. Jednak są i takie, które zmniejszają piersi nawet o kilka rozmiarów. Dlaczego się na to decydują?
Wiele kobiet marzy o dużym biuście. Są w stanie przejść skomplikowane operacje, narażają się na ryzyko i ból. Jednak są i takie, które zmniejszają piersi nawet o kilka rozmiarów. Dlaczego się na to decydują?
Simona Halep jest rumuńską tenisistką. Ta 25-latka miała jednak poważny kłopot ze swoim gigantycznym biustem. Cierpiał na tym m.in. jej kręgosłup. Zdecydowała się na chirurgiczną ingerencję.
- Czuję się teraz o wiele lepiej i gram o wiele lepiej - przyznała po operacji w rozmowie z "Super Expressem".
Marzena Sienkiewicz
Marzena Sienkiewicz w 2010 roku przyznała się do operacji zmniejszenia piersi (rozmiar przed zabiegiem to EE). Miała problemy z kręgosłupem, doborem bielizny i kostiumu kąpielowego.
- Od zawsze marzyłam o tym, żeby mieć mniejszy rozmiar. Wbrew panującej modzie na powiększanie biustu - wyznała była pogodynka na łamach "Super Expressu".
Jakiś czas temu skończyła przygodę z telewizją, przeprowadziła się do Strasburga i stamtąd prowadzi bloga.
Jenna Jameson
Jenna Jameson zdecydowała się na ten krok po urodzeniu bliźniąt.
- Kiedy miałam implanty, wstydziłam się rozebrać na plaży. Po operacji czuję się swobodnie. Już nie muszę podtrzymywać falujących piersi podczas biegania - powiedziała w wywiadzie dla "US Weekly".
- Kiedy zobaczyłam swój nowy biust, byłam tak szczęśliwa, że nie mogłam powstrzymać łez - dodała.
Victoria Beckham
Victoria Beckham miała już dość wizerunku plastikowej lalki. Natura dała jej miseczkę A, później doszła do rozmiaru D, a na koniec DD! Po operacji zmniejszenia biustu ma rozmiar B.
Ponoć marzyła o tym, żeby pojawić się na okładce magazynu "Vogue", który nie zgodził się na zamieszczenie zdjęć z implantami. Victoria w końcu znalazła się na okładce niemieckiej edycji magazynu.
Pamela Anderson
Piersi gwiazdy "Słonecznego patrolu" maleją i rosną naprzemiennie.
Pamela Anderson miała rozmiar DD, później zmniejszyła biust, po czym zmieniła zdanie i powiększyła go. Trudno za nią nadążyć.
Katy Perry
Trudno w to uwierzyć, ale Katy Perry marzyła kiedyś o tym, aby mieć mniejsze piersi, chciała nawet poddać się operacji plastycznej.
Dlaczego? Uważała, że była za gruba i nieproporcjonalna. Miała kompleks na punkcie zbyt obfitego biustu.
Wokalistka udzieliła wywiadu magazynowi "Harper's Bazaar". - Miałam problemy z kręgosłupem i byłam pulchna - przyznała.
- Może nie mam figury Kate Moss, ale jestem dumna ze swojej własnej - dodała po latach walki z kompleksami.