Blisko ludziPałac Ślubów jak nowy

Pałac Ślubów jak nowy

Pałac Ślubów jak nowy
Źródło zdjęć: © Jupiterimages
20.11.2009 13:44, aktualizacja: 09.06.2010 06:29

Nowy wystrój sal ślubów, "sala" toastów na świeżym powietrzu i winda dla niepełnosprawnych - tak przywita swych gości warszawski, najbardziej znany w Polsce Pałac Ślubów być może już po wakacjach. Prace remontowe są na półmetku.

Nowy wystrój sal ślubów, "sala" toastów na świeżym powietrzu i winda dla niepełnosprawnych - tak przywita swych gości warszawski, najbardziej znany w Polsce Pałac Ślubów być może już po wakacjach. Prace remontowe są na półmetku.

Najpopularniejsze w Warszawie miejsce ceremonii ślubnych od swego powstania w 1969 roku przechodziło tylko drobne remonty i zmiany wystroju sal. Dlatego obecny remont obejmuje prace gruntowne. Przy okazji w piwnicach Pałacu Ślubów konserwatorzy odrestaurowali gotyckie mury - to jedyne historyczne mury w tym odbudowanym w latach 60. ubiegłego wieku budynku. Przed zniszczeniem w czasie wojny w tym miejscu znajdowała się tzw. Bacciarellówka, niegdyś pracownia i mieszkanie Marcella Bacciarellego. Pracownia nadwornego malarza króla Stanisława Augusta miała być zalążkiem pierwszej w dziejach Polski akademii sztuk pięknych, której niestety nie utworzono. Jak wspomina jeden z pracujących przy odbudowie Bacciarellówki inżynierów, Jerzy Wójcik, początkowo komunistyczne władze planowały zaadaptowanie budynku na mieszkanie dla Edwarda Ochaba, przewodniczącego Rady Państwa. Jednak dzięki protestom historyków powstał w tym miejscu Pałac Ślubów według projektu prof. Jana Bogusławskiego.

Od tamtej pory co roku przyrzeka tu sobie miłość blisko trzy tysiące par.

Jak zapowiada zastępca kierownika Urzędu Stanu Cywilnego m.st. Warszawy Jacek Tyciński, po remoncie na pierwszym i na drugim piętrze budynku pozostaną sale ślubów. Ta większa, na drugim piętrze, będzie mogła pomieścić kilkuset gości. Na parterze powstanie sala konferencyjna, która może pełnić też funkcję sali ślubów, jeśli chętnych do zawarcia małżeństwa będzie bardzo dużo. Obok marmurowych schodów zbudowano windę, dzięki której także niepełnosprawni czy starsi goście będą mogli bez przeszkód uczestniczyć w uroczystościach.

Nowością będzie zmieniona sala toastów w piwnicach - o jej urodzie stanowić będą odrestaurowane gotyckie sklepienia i mury. Powstanie też druga "sala toastów", pod chmurką. Na ten cel przeznaczono placyk z tyłu budynku, od strony Wisły, dotychczas niewykorzystywany. Po remoncie w ciepłe dni nowożeńcy będą tam mogli odbierać gratulacje i podejmować gości lampką szampana.

Jak będą wyglądały odremontowane sale? - Z pewnością wśród elementów dekoracyjnych znajdą się duże lustra i malownicze łuki podsufitowe, za wcześnie jednak, by mówić coś bliższego o wystroju wnętrz. Zważywszy na miejsce i otoczenie Pałacu Ślubów tuż obok Zamku Królewskiego wymaga niezwykłej staranności i dopracowania. Będzie to ostatni etap pracy, na razie kończymy prace remontowe. Dzięki bardzo dobrej współpracy i zaangażowaniu wszystkich uczestników przedsięwzięcia najprawdopodobniej uda się otworzyć znów Pałac Ślubów wcześniej. Planowaliśmy zakończenie prac na początek 2008. Być może pierwsi nowożeńcy będą przyjmować gratulacje już w grudniu 2007, a nawet jesienią - mówi Tyciński.