Paryska porażka Lohan
Zbyt skąpe sukienki, za dużo różu, za mocno wycięte dekolty – tak fachowcy ocenili debiutancką kolekcję aktorki Lindsay Lohan. Młodziutka gwiazdka zaprezentowała w Paryżu swoje kreacje, które przygotowała we współpracy z projektantką, Estrellą Archs. Ich prace firmowane były nazwą domu mody Ungaro.
„Ta kolekcja nie przedstawiła żadnego ze świeżych trendów, które zapewnić miała Lohan”. Tak brzmiała chyba najdelikatniejsza recenzja z pokazu mody domu Ungaro, który do spółki z projektantką, Estrellą Archs przygotowała aktorka Lindsay Lohan.
Przygotowane przez obie panie kreacje określono jako „tanie” i „niemodne” (to opinia Women’s Wear Daily). „The Guardian” uznał, że wpływ aktorki widać w całej kolekcji i dodał: „Można debatować nad tym, czy to dobrze. W tej kolekcji znajdują się sukienki, które łatwo określić można mianem kreacji przygotowanych przez projektanta nie posiadającego ani doświadczenia ani umiejętności.”
Pokaz podczas Paris Fashion Week był pierwszym projektem przygotowanym przez Lohan dla Ungaro, od kiedy została doradcą artystycznym tej marki. A jak wam podoba się moda a la Lindsay?