Paryż. Kwiatek z autografem.

Obraz
Źródło zdjęć: © materiały promocyjne

Co łączy kolekcję niezwykłych autografów muzycznych z lat 60. z burżujskim hotelem do którego nie należy wchodzić, jeśli nie lubi się różu i kwiatowych wzorów? Osoba ich niezwykłego właściciela – Paula Bogaerta.

Historia jak z filmu. Jak z filmu o Paryżu dokładniej. Nie dokumentalnego, lecz romantycznej fikcji. Albo nowej wersji „Hotelu New Hampshire”… Le Relais Madeleine to hotel, którego niezwykła „ozdoba” w postaci kolekcji autografów kompletnie oraz wystrój wnętrz i styl nie mają ze sobą kompletnie nic wspólnego. Spodziewałam się takiego nowego Chelsea Hotel, w którym mógłby się przespać wielbiciel rocka i hipis, tymczasem tutaj fotka Jamesa Browna wisi sobie obok złoconego lustra…

Na swoim blogu poświęconym autografom hotelarz Paul Bogaert opowiada co skłoniło go do założenia bloga i nazwania go tak, jak hotel. Wspomina o osobach, które nakłaniały go do reprodukowania imponującej kolekcji autografów: zebranych w czerwonym zeszyciku i ułożonych w specyficzny sposób. Otóż przyszły hotelarz na każdej kartce zapisywał okoliczności, w których zdobył podpis, wklejał też (teraz już wyblakłe i do granic nostalgiczne) zdjęcia wycięte z gazet. Tworzy się z tego niezwykły kolaż. Na blogu znajdziemy też zdjęcia z polowania na autografy, czyli niezły kawałek reportażu o tym niezwykłym rytuale. Polaroidy z Bobem Dylanem też mają swój smaczek…

Najciekawsze są jednak opowieści Paula Bogaerta. Bo nie da się ukryć, że odwożenie Jimiego Hendricksa, zagubionego w mieście – to jest to! Hotelarz zwraca uwagę, ze nawet hotel założył – w nostalgicznym pędzie – obok teatru Olimpia, gdzie złowił najlepsze autografy. Lokalizacja niezła, nie da się ukryć. Atutem jest też obecność samego właściciela, który na stronie internetowej deklaruje, że chętnie pokaże swoją kolekcję i o niej opowie.

A oprócz tego Le Relais Madeleine jest niezwykłym bastionem mieszczańskiego Paryża. Może mniej dyskretnym (kolory ścian powalają: oranże, amaranty, szafrany), lecz nadal klasycznym: ciężkie story, złocone ramy, ciężkie materie i obicia. Sny w takim hotelu są zapewne bardziej luksusowe, jednak pewnie dojrzalsze i porządnie ocenzurowane. Polecam raczej na prezent na 50 rocznicę ślubu niż na romantyczny wypad we dwoje. Chyba, ze zbieracie porcelanowe figurki zwierząt i kręcą was tkaniny w kwiaty…

Blog z autografami: http://relaismadeleine.wordpress.com/
www hotelu: http://hotel-relais-madeleine.com

Le Relais Madeleine
11 bis, rue Godot de Mauroy - 75009 Paris
Tél. : 01 47 42 22 40 - Fax : 01 47 42 22 41
E-mail : contact@relaismadeleine.fr

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Wysmarkuj kostki przed wyjściem do lasu. Kleszcze nawet się nie zbliżą
Wysmarkuj kostki przed wyjściem do lasu. Kleszcze nawet się nie zbliżą
Co daje obrzezanie? Lekarze wymieniają korzyści
Co daje obrzezanie? Lekarze wymieniają korzyści
Wskoczyła w bikini. Aż trudno oderwać od niej wzrok
Wskoczyła w bikini. Aż trudno oderwać od niej wzrok
Ma trudny okres za sobą? "Zaczynam oddychać pełną piersią"
Ma trudny okres za sobą? "Zaczynam oddychać pełną piersią"
Najgorszy owoc dla psów. Pod żadnym pozorem mu go nie podawaj
Najgorszy owoc dla psów. Pod żadnym pozorem mu go nie podawaj
"Było u mnie naprawdę krucho". Musiał zastawiać kolejne przedmioty
"Było u mnie naprawdę krucho". Musiał zastawiać kolejne przedmioty
Miał ją zdradzać z koleżanką z planu. Tak zachował się po rozstaniu
Miał ją zdradzać z koleżanką z planu. Tak zachował się po rozstaniu
Zrób to we wrześniu. Wiosną chwastów będzie mniej
Zrób to we wrześniu. Wiosną chwastów będzie mniej
Już mogą wchodzić do domów. To dlatego lepiej ich nie zabijać
Już mogą wchodzić do domów. To dlatego lepiej ich nie zabijać
Ten trik robi furorę w sieci. Sprawdziłam, czy naprawdę działa
Ten trik robi furorę w sieci. Sprawdziłam, czy naprawdę działa
Wsyp dwie łyżki do toalety. Po 15 minutach wyżre cały brud
Wsyp dwie łyżki do toalety. Po 15 minutach wyżre cały brud
"Tata miał rację". Młynarska zabrała głos po zestrzeleniu dronów
"Tata miał rację". Młynarska zabrała głos po zestrzeleniu dronów