Pieczone ziemniaki, jak z ogniska
Ognisko i pieczone ziemniaczki to duet, który jeszcze do niedawna nieodłącznie kojarzył się z przyjemnym sposobem na spędzenie ciepłych popołudni i wieczorów. Dziś zwyczaj ten wyparł grill, a i obostrzenia względem rozpalania ognia w plenerze zrobiły swoje. Przysmak ten można jednak zrobić łatwo w domowym zaciszu.
Dla tych, co tęsknią za tym smakiem Monika, autorka bloga "Kuchenny Kredens", proponuje upieczenie kartofelków w domu. Blogerka podkreśla, że naprawdę pachną ogniskiem i zdecydowanie przypominają w smaku ziemniaczki z żaru. Zamiast w popiele będą się piekły w mieszance mąki z solą, a efekt zadziwi domowników.
Składniki:
- kilka ziemniaków (najlepiej by były podobnej wielkości gdyż ma to wpływ na czas pieczenia)
- 4 kopiaste łyżki mąki
- 2 kopiaste łyżki soli
Wykonanie:
Piekarnik rozgrzać do 220 stopni C. Ziemniaki dokładnie umyć (nie obieramy ich ze skórki) pod bieżącą wodą. Mąkę wymieszać z solą i obtoczyć w mieszance mokre ziemniaki dokładnie z każdej strony. Każdy ziemniak przed włożeniem do pieca kilkukrotnie nakłuć widelcem lub wykałaczką (by wytwarzająca się wewnątrz para nie rozsadziła nam ziemniaka!). Układać na blaszce i piec w zależności od wielkości ziemniaków od 40 do 60 minut (można jednocześnie z mięsem). Podawać samodzielnie lub z sosem.
Źródło: www.kuchennykredens.pl
POLECAMY:
Zobacz także: Dieta na piękne włosy i paznokcie