Piosenkarka projektantką
Madonna, a właściwie Louise Veronica Ciccone, to już po prostu ikona muzyki pop. Amerykanka włoskiego pochodzenia od dzieciństwa uwielbiała muzykę i taniec. To dla nich rzuciła szkołę w rodzinnym miasteczku i udała się do Nowego Jorku z kilkunastoma dolarami w kieszeni. Początki nie były łatwe. Wkrótce los się do niej uśmiechnął...
29.03.2007 | aktual.: 27.04.2007 10:10
Madonna, a właściwie Louise Veronica Ciccone, to już po prostu ikona muzyki pop. Amerykanka włoskiego pochodzenia od dzieciństwa uwielbiała muzykę i taniec. To dla nich rzuciła szkołę w rodzinnym miasteczku i udała się do Nowego Jorku z kilkunastoma dolarami w kieszeni. Początki nie były łatwe. Piosenkarka musiała szybko dostosować się do wielkomiejskiego tempa życia, chwytać się wszelakich zajęć jedynie po to, by zdobyć środki na swe utrzymanie. Wkrótce los się do niej uśmiechnął.
W 1980 roku nieznana nikomu bliżej dziewczyna podpisała swój pierwszy kontrakt płytowy. Teraz Madonnę podziwia cały świat. Podczas ostatnich 25 lat numery piosenkarki nie schodziły z list przebojów, a jej niejednokrotnie kontrowersyjne teledyski wciąż są przedmiotem ożywionych dyskusji.
Madonna zagrała ponadto w kilku filmach (wystarczy tu przypomnieć „Cztery Pokoje”, „Rejs w nieznane”, czy „Kim jest ta dziewczyna”). Jej rola w musicalu „Evita” nagrodzona została Złotym Globem. Żona brytyjskiego reżysera Guya Ritchie pisze również książki dla dzieci, których pierwszymi czytelnikami są jej córka i syn.
Ale to jeszcze nie wszystko! Od niedawna Madonna stała się prawdziwą projektantką mody. Kolekcję według jej pomysłu można kupować w sklepach H&M już od początku marca bieżącego roku! Madonna i moda? Można rzec: nic dziwnego! Wszak piosenkarka znana była ze swych ekstrawaganckich i czasami skandalizujących kreacji. Któż nie pamięta getrów we wściekle chabrowym kolorze, dżinsowej kurtki i kostiumów gimnastycznych? Czyż można zapomnieć różowy gorset spod igły Jean-Paul Gautiera, strój „material girl”, sportowe obuwie zestawione z delikatną sukienką w teledysku „Rain”, kowbojki z klipu „Music”? Nie!
Piosenkarka to kobieta kameleon. Bawi się stylem i konwencjami, zmienia, zaskakuje, przybiera coraz to inne wcielenia. Moda to jej pasja. Zatem jedno jest pewne. Madonna pojawiła się w świecie ubrań i dodatków nieprzypadkowo! Możliwe, że poszła po prostu w ślady innych gwiazd, którym zamarzył się designerski fach i w rzeczy samej przynosi niezłe profity. Kylie Minogue ma swoją kolekcję bielizny, w każdej perfumerii można kupić zapachy sygnowane imieniem Celine Dion, zaś marka stworzona przez Jennifer Lopez bije rekordy popularności za oceanem.
Kolekcja Madonny dla H&M powstała przy ścisłej współpracy z Margaritą van den Bosch, główną projektantką. Nie znaczy to jednak, że jedynym wkładem jaki poniosła piosenkarka jest udostępnienie marce swojego nazwiska. Wręcz przeciwnie! Madonna zaangażowała się w tworzenie poszczególnych ubrań, długo analizowała rodzaje tkanin, dyskutowała z mężem nad szczegółami projektów. Jak sama wyznała: „Praca z Margaretą i H&M była dla mnie ekscytującym, nowym wyzwaniem twórczym.” A rezultat tego twórczego wyzwania? Modne, ołówkowe spódnice, szerokie paski, wysoki stan w spodniach, trencze, zmysłowe sukienki – kimona, krótkie, dopasowane kurteczki. Szczególnie wpada w oko cekinowa mini i gruby pas ze sztucznej „krokodylej” skóry zupełnie jak dla Janosika. Szyk w każdym calu i kobiecość przede wszystkim! Resztę sprawdźcie same!