Polskie projektantki dla Biedronki

Klaudia Markiewicz, Agnieszka Kowalczyk i Aurelia Fąfara to nazwiska młodych projektantek, których propozycje na karnawał będzie można kupić w Biedronce od 15 grudnia.

Bluzki sygnowane nazwiskami młodych projektantek będą dostępne w cenie 39,99 zł. Ubrania zostały uszyte w polskich szwalniach.

W konkursie „Młodzi projektanci dla Biedronki” na najlepszy projekt strojów wieczorowych wzięli udział Studenci Katedry Ubioru Akademii Sztuk Pięknych im. Władysława Strzemińskiego w Łodzi. Jury konkursu przy wyborze projektów kładło szczególny nacisk na wysoki poziom estetyczny, dbałość o detal i zgodność z najnowszymi trendami mody.

Pierwsza współpraca sieci Biedronka ze studentami Katedry Ubioru ASP w Łodzi w 2013 roku okazała się sukcesem, a zrealizowane projekty (sukienki i tuniki) sprzedały się w liczbie ponad 23 tys. sztuk.

Na temat kolekcji bluzek dostępnej w Biedronce pojawiły się już pierwsze komentarze.

Tobiasz Kujawa z Freestylevoguing na Facebooku napisał: „Plusy? Nie myślcie, że ich nie ma, bo są - ubrania zostały odszyte w polskich szwalniach, na terenie województw: Mazowieckiego i Łódzkiego. Plusem może być również cena - niska, jak za produkt sygnowany przez projektanta. Bluzki będą kosztować 39,99 zł. Podczas podobnej akcji sprzed roku sprzedano ponad 23 tysiące sztuk odzieży. Całkiem niezły wynik! A wzornictwo? No cóż - nie odbiega zbytnio od większości polskich sieciówek.

Również Kas Kryst, projektantka, która odpowiedziała na post Kujawy, widzi minusy tej sytuacji: „Fajnie, że odszyte w Polsce. To się ceni. Poza tym nie widzę żadnych plusów. Projektant dostępny w spożywczaku obok mięsa to zło.” – napisała.

Jak wam podobają się propozycje młodych projektantek?