Problem z mową
Córka ma 2,5 roku. Niedawno zaczęła seplenić, choć początkowo mówiła bardzo ładnie.
Córka ma 2,5 roku. Niedawno zaczęła seplenić, choć początkowo mówiła bardzo ładnie. Ma kontakt z 5-latkiem, który sepleni i chodzi do logopedy. Wydaje się, że go naśladuje. Co robić? Czy izolacja od 5-latka może przynieść skutek? I jeszcze jak oduczyć dziecko ssania palca?
Seplenienie najczęściej jest związane z nieprawidłowym ułożeniem języka podczas wymawiania niektórych głosek. Zdarza się, że dziecko mówi dobrze, a kiedy do arsenału opanowywanych głosek dochodzą nowe, trudniejsze, zaczyna seplenić. Bywa i tak, że nie zawsze słyszymy seplenienie u młodszego dziecka, a słyszymy u starszego, które mówi więcej. Oczywiście może być też tak, że naśladując sepleniącą osobę, dziecko zaczyna mówić jak ona. Nie mamy tu do czynienia z genetyka, ale raczej z naśladowaniem. Co robić w tej sytuacji? Najlepiej byłoby skorzystać z pomocy logopedy. On oceni wymowę dziecka i doradzi, jak postępować w tej sytuacji. Z pewnością nie należy lekceważyć problemu, bo takie seplenienie dość łatwo utrwala się i potem trudniej będzie doprowadzić do tego, by dziecko wszystkie głoski wymawiało prawidłowo. Zachęcam więc do konsultacji u logopedy.