ModaPush-upy dla ośmiolatek – czy to przesada?

Push-upy dla ośmiolatek – czy to przesada?

Rodzice są w stanie przełknąć coraz więcej: lalki o kształtach seksbomby z makijażem i w mini, zestawy kosmetyków dla kilkulatków, coraz bardziej wyzywające ciuchy. Jednak czasami ich cierpliwość osiąga swój kres. Kiedy firma Ambercrombie & Fitch wypuściła na brytyjski rynek zestawy bikini dla dziewczynek w wieku od 8 do 14 lat, rodzicom puściły nerwy. Dlaczego? Staniki zawierały wkładki push up.

Push-upy dla ośmiolatek – czy to przesada?
Źródło zdjęć: © abercrombiekids.com

28.03.2011 | aktual.: 06.04.2011 12:51

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Rodzice są w stanie przełknąć coraz więcej: lalki o kształtach seksbomby z makijażem i w mini, zestawy kosmetyków dla kilkulatków, coraz bardziej wyzywające ciuchy. Jednak czasami ich cierpliwość osiąga swój kres. Kiedy firma Ambercrombie & Fitch wypuściła na brytyjski rynek zestawy bikini dla dziewczynek w wieku od 8 do 14 lat, rodzicom puściły nerwy. Dlaczego? Staniki zawierały wkładki push-up.

Jeden z psychologów omawiający nowy produkt firmy stwierdził: - To przerażające. Jeśli rodzic kupuje swojej ośmiolatce bikini z wkładką powiększającą piersi, natychmiast powinny zostać powiadomione o tym służby zajmujące się prawami dziecka.
- Jeśli dalej będziemy oceniać nasze dzieci w kategoriach „seksowności”, to boję się myśleć jak wpłyniemy na to jak one same będą postrzegać siebie w przyszłości i jakie wartości będą wyznawać, gdy osiągną dorosłość - alarmuje dr Janet Rose.

Blog dla rodziców Babble komentuje: - Stanik push-up to w rzeczywistości seksualne narzędzie zaprojektowane w taki sposób, aby podnieść i zaakcentować piersi, wypchnąć je do przodu, tak aby bardziej wpadały w oko... Czy to może być odpowiednie dla drugoklasistki?

* Dorosła do obcasów, ale wciąż nie rozstaje się ze smoczkiem* Ambercrombie & Fitch, znani z wielu kontrowersyjnych kampanii reklamowych, póki co wydali zwięzły komentarz: - Chcieliśmy, aby nasza bielizna dla młodych dziewcząt była radosna i czarująca. Każda inna interpretacja to problem osób ją oceniających.

Wprawdzie obrońcy marki twierdzą, że bikini sprzedawane jest głównie w rozmiarach odpowiednich dla dziewcząt 11-12-letnich. Jednak czy zachęcanie tak młodych dzieci do podkreślania swojej seksualności to na pewno dobry pomysł?

Obcasy dla trzylatek

To jednak nie koniec modowych absurdów. Popularne sklepy sieciowe w Wielkiej Brytanii zaczęły udostępniać w swojej ofercie buty na obcasach dla trzyletnich dziewczynek! Rodzice są przerażeni, a pediatrzy alarmują, iż noszenie takiego obuwia przez dzieci może narazić je na poważne problemy w przyszłości.

Buty na obcasach dla trzylatek można znaleźć w popularnych Brytyjskich sklepach sieciowych, np. Tesco, GapKids, Next czy Asda. Dziwaczną modę zapoczątkował prawdopodobnie styl Suri Cruise, która w wieku trzech lat nosiła już wysokie buty, choć wciąż nie rozstaje się ze smoczkiem.

Również w tym przypadku organizacje praw dziecka biją na alarm. Przekonują, że nie można zachęcać dzieci do noszenia garderoby, która odnosi się do kobiecej seksualności. – Wiele z tych butów bardziej nadawałoby się dla tańczącej na rurze striptizerki niż dla małej dziewczynki – twierdzi oburzona Justine Roberts, rzeczniczka organizacji Mumset.

* Dorosła do obcasów, ale wciąż nie rozstaje się ze smoczkiem* Noszenie wysokich obcasów przez dzieci może też nieść za sobą poważne konsekwencje zdrowotne. – Małe dziewczynki nie powinny chodzić w takich butach – apeluje podiatra Gregor McCoshim. – Każdy bucik z obcasem powyżej 2 centymetrów drastycznie zwiększa ryzyko skręcenia kostki. Tymczasem, powtarzające się urazy mogą prowadzić nawet do artretyzmu.

Szpilki dla niemowląt?

Niektórzy rodzice najwidoczniej nie mogą doczekać się chwili, kiedy ich dzieci będą mogły ubierać się jak dorośli. Jakiś czas temu media obiegła informacja o firmie, która produkuje buty na obcasach dla… niemowląt!

36-letnia Brytyjka Julia Taylor, która zajmuje się rozprowadzaniem kontrowersyjnego obuwia, tłumaczy fakt pojawienia się na rynku szpilek dla niemowląt: - Wiele mam myśli, że takie buty są niebezpieczne. Większość z nich zmienia zdanie, kiedy widzą, iż obcas jest wykonany z pianki, a buciki są bardzo wygodne. Zresztą nie jest to obuwie codzienne, a forma zabawy. Poza tym, proszę pomyśleć o matkach, które przebijają uszy bardzo małym dzieciom.

Inne zdanie na ten temat ma Michele Elliot, założycielka fundacji Kidscape. – Obcasy kojarzą się z seksem i są przeznaczone dla dorosłych, nie dla dzieci. Na nóżkach niemowląt nie wyglądają słodko czy śmiesznie. To jest odrażające. Rodzice powinni pozwolić dzieciom być dziećmi!

Źródło: Daily Mail

(ma/sr)

stanikbikinidzieci
Komentarze (79)