Rusin jak Gejsza

Niedawno odbyły się zawody jeździeckie w Gałkowie. To popis sztuki jazdy na koniu oraz skoki przez przeszkody i wszystko, co się z tym wiąże. A wiąże się wiele. Tradycją stało się również pokazywanie uczestniczek tej imprezy w oryginalnych, czasem cudacznych kapeluszach, stroikach i innych nakryciach głowy. Sprawdźmy kto zaskoczył i zrobił wrażenie.

Niedawno odbyły się zawody jeździeckie w Gałkowie. To popis sztuki jazdy na koniu oraz skoki przez przeszkody i wszystko, co się z tym wiąże. A wiąże się wiele. Tradycją stało się również pokazywanie uczestniczek tej imprezy w oryginalnych, czasem cudacznych kapeluszach, stroikach i innych nakryciach głowy. Sprawdźmy kto zaskoczył i zrobił wrażenie.

Na pewno ogromne wrażenie zrobiła Kinga Rusin. Dziennikarka od lat jest związana z tą imprezą. Jeździ świetnie konno. Zdobywała nagrody za swoje występy. Uważana jest za doskonałą dżokejkę. Mimo czynnego udziału w tym turnieju, Kinga zaprezentowała się nam również w bardziej kobiecym wydaniu, nie tylko w bryczesach i oficerkach. Kwiatowa suknia do ziemi zachwyca. Przede wszystkim delikatnością i egzotycznym printem.

Suknia ma idealne proporcje. Kimonowe rękawy dodają luzu. Dekolt w serek wysmukla sylwetkę. Dość wysoko zaznaczona talia wydłuża też nogi dziennikarki. Dzięki temu wygląda posągowo. Prawie jak kolumna. Podoba mi się też rozmieszczenie nadruku kwiatowego. Jest nieregularny i bardzo ciekawy. Doskonale dopasowany do kapelusza na głowie. Bardzo ciekawe połączenie kolorystyczne dodaje klasy tej stylizacji. Grafit z czernią i czerwienią sprawdził się w stu procentach. Dodatkowy plus za asymetrię, której jest dużo w tym zestawie. Jednak nie czuję tu bałaganu i zachwiania proporcji.

Obraz
© (Orientalny szyk i elegancja fot. AKPA)

Zachwiania proporcji nie będę szukał również u Karoliny Ferenstein – Kraśko. Organizatorka całego zajścia prezentowała się z wielką klasą. Jak na gospodynię przystało, nie starała się przyćmić swoich gości. Wyglądała rewelacyjnie. Bardzo kobieco ale bez pompy i sztampy. Suknia ma bardzo ładną linię i przepiękny kolor.

Obraz
© (Energetycznie i bardzo kobieco fot. AKPA)

Soczysta zieleń jest trudnym kolorem i nie każdy uniesie jego ciężar. Karolinie się udało. Efekt jest doskonały. Jest energetycznie, świeżo i bardzo przyjemnie. Delikatna góra na cienkich ramiączkach podkreśla linię ramion. Subtelne marszczenie w pasie nadaje lekko antyczny klimat tej stylizacji. Nowoczesnym akcentem jest metalowy pasek w talii w kolorze złota. Świetnie pasuje do złotej biżuterii na ręku Karoliny. To bardzo przyjemny miks nowoczesności z klasyką. Bardzo podoba mi się minimalistyczny stroik na głowie. Polne kwiaty wplecione we włosy to oznaka romantyzmu. Za to adidasy na nogach są oznaką ogromnego dystansu do siebie jak i również do mody.

Kolejnym przykładem na to, jak świetnie się ubrać, a nie przebrać jest Kamila Szczawińska. Modelka, która ostatnio staje się coraz częściej celebrytką, wie co w trawie, tzn. modzie piszczy. Pracując przez lata w branży jaką jest moda nasiąknęła dobrym stylem i wyczuciem modowym. Jak widać jej styl nie nawiązuje do ogólnie przyjętego kanonu angielskiej damy z Ascot na tego typu imprezach. Oczywiście w takim stylu Kamila byłaby bardziej przebrana niż dobrze ubrana.

Nie wszystko wszystkim pasuje. Dlatego modelka postawiła na stylizacje w klimacie hipisowskim. Jest młodzieńczo i z dużym polotem. Strzał w dziesiątkę.

Wzorzysta sukienka do ziemi jest genialna. Kolorystyka wyważona i bardzo plastyczna. Świetnie komponuje się z pudrową kurtką. Ten zestaw naprawdę mnie zachwycił. Podobnie jak opaska na głowie. Właściwie nic specjalnego, a jest z pewnością wisienką na torcie. Na modowym torcie. Nie przeszkadzają mi nawet te ciężkie czarne botki. Choć zdecydowanie bardziej wolałbym delikatne sandały.

Obraz
© (Styl hippiski w najlepszym wydaniu fot. AKPA)

Zupełnie w inną kategorię wskoczyła Sylwia Gliwa. Aktorka wzbudza wiele emocji. Jej stylizacje są bardzo różne. Czasem lepsze, czasem gorsze. Wydaje mi się, że i tym razem coś poszło nie tak. Sam klimat stylizacji nie do końca pasuje do imprezy. I mimo, że Kamila Szczawińska też się wyłamała z konwencji imprezy, to zrobiła to w dobrym stylu.

Sylwia postawiła na dżins. Dżinsowa koszula i biała rozkloszowana spódniczka są dobrze zestawione. I mają dobre proporcje. Ale to bardziej klimat rodeo i jazdy na byku. Brakuje tylko kiełbasek i zimnego piwa. Może to marzenie z dzieciństwa żeby stać się najprawdziwszą „Cowgirl“. Jeśli tak, to się udało. I żebyśmy się zrozumieli.

Nie uważam, aby Sylwia wyglądała źle, tylko nie na tę okazję. Przy innych uczestniczkach tej plenerowej imprezy prezentuje się przaśnie. I nawet stroik na głowie nic nie pomoże. Bo w tej stylizacji pasuje jak kwiatek do kożucha, niestety.

Obraz
© (Nie ten styl, nie ta impreza fot. AKPA)
Wybrane dla Ciebie
Japońska metoda suszenia. Zaoszczędzisz kilka godzin
Japońska metoda suszenia. Zaoszczędzisz kilka godzin
Maść z apteki za 7 zł. Działa jak żelazko na zmarszczki
Maść z apteki za 7 zł. Działa jak żelazko na zmarszczki
Rakotwórcze produkty w domach. Dietetyk wymienił trzy
Rakotwórcze produkty w domach. Dietetyk wymienił trzy
"Ostryga" to hit wśród singli. Trend randkowy robi furorę
"Ostryga" to hit wśród singli. Trend randkowy robi furorę
Jej mąż okazał się bigamistą. "Miał drugą żonę w Paryżu"
Jej mąż okazał się bigamistą. "Miał drugą żonę w Paryżu"
Tak stanęła przed kamerą. Koszula to hit dla dojrzałych kobiet
Tak stanęła przed kamerą. Koszula to hit dla dojrzałych kobiet
Najgorsze smarowidło do chleba. Polacy jedzą na potęgę
Najgorsze smarowidło do chleba. Polacy jedzą na potęgę
Po rumuńsku oznacza "pijaną". Imię nosi ponad 200 tys. Polek
Po rumuńsku oznacza "pijaną". Imię nosi ponad 200 tys. Polek
"Musiałem wyjechać". Ujawnia, jak zerwał z alkoholem
"Musiałem wyjechać". Ujawnia, jak zerwał z alkoholem
Zmarła na raka trzustki. Wcześniej skarżyła się na dwa objawy
Zmarła na raka trzustki. Wcześniej skarżyła się na dwa objawy
Stosuj "zasadę jednego talerza". Po świętach sobie podziękujesz
Stosuj "zasadę jednego talerza". Po świętach sobie podziękujesz
Wyznał mu miłość. Kilka miesięcy później usłyszeli diagnozę
Wyznał mu miłość. Kilka miesięcy później usłyszeli diagnozę
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟