Sam Smith twarzą domu mody Balenciaga
Sam Smith, Rihanna
Sam Smith został twarzą domu mody Balenciaga. Trudno się dziwić - jest przystojny, w modzie preferuje klasykę, rzadko można zobaczyć go w stroju innym niż garnitur.
Sam Smith został twarzą domu mody Balenciaga. Trudno się dziwić - jest przystojny, w modzie preferuje klasykę, rzadko można zobaczyć go w stroju innym niż garnitur.
23-latek może zaliczyć ten rok do udanych. Zaledwie kilka miesięcy temu otrzymał aż cztery nagrody Grammy w kategoriach: Najlepszy nowy artysta, Najlepsze nagranie roku, Piosenka roku (za utwór "Stay with me") oraz Najlepszy wokalny album popowy (za płytę "In the lonely hour").
Morze nagród zawdzięcza talentowi oraz nieszczęśliwej miłości. Jak przyznał artysta, inspiracją do napisania materiału na krążek była nieodwzajemniona miłość do mężczyzny. Wokalista nie ukrywa bowiem swojej orientacji seksualnej.
- Ludzie mówią, że nie pragnę być rzecznikiem społeczności gejów i lesbijek. Oczywiście, że chcę, ale chcę być rzecznikiem dla wszystkich - heteroseksualistów, gejów i lesbijek, biseksualistów. Najgorsze, to się ograniczać - powiedział w programie Ellen DeGeneres.
Smith będzie promował kolekcję Balenciagi na jesień i zimę 2015. Na trzecim i czwartym zdjęciu prezentujemy zdjęcia z kampanii reklamowej.
Wcześniej z domem mody współpracował m.in. Pharrell Williams.