Przyszły ciepłe dni, a wraz z nimi czas najbardziej wdzięcznego damskiego stroju, czyli letnich sukienek. Ich nieodzownym elementem są ramiączka, na których trzyma się zmyślna konstrukcja. Cała reszta może być szeroka i rozkloszowana lub zupełnie wąska, podkreślająca kobiece kształty
Przyszły ciepłe dni, a wraz z nimi czas najbardziej wdzięcznego damskiego stroju, czyli letnich sukienek. Ich nieodzownym elementem są ramiączka, na których trzyma się zmyślna konstrukcja. Cała reszta może być szeroka i rozkloszowana lub zupełnie wąska, podkreślająca kobiece kształty.
Mężczyźni uwielbiają tę porę, w której panie zrzucają ciężkie ubrania na rzecz leciutkich kreacji. Niezależnie od tego, czy mamy na sobie wyjątkowo seksowną wieczorową suknię, czy słodkie ubranie w stylu lat 60., możemy mieć pewność, że wzbudzimy zachwyt. Mamy wrażenie, że kobiety zbyt rzadko korzystają z dobrodziejstw sukienek.
Cienkie jak niteczki makaronu ramiączka nadają kreacji Joyce Giraud zwiewności. Lejący się materiał, który tworzy zwoje dekoltu wyprofilowany jest właśnie przez delikatne sznureczki. Tego typu kreacje tak samo pasują na wytworne przyjęcia, jak i wieczorne imprezy na plaży.
Sprawdzają się zwłaszcza pod koniec lata, kiedy możemy chwalić się pięknie opaloną skórą na plecach i ramionach.
Ewelina Lisowska
Sukienka, jaką wybrała Ewelina, jest przykładem stroju bardzo niewdzięcznego. Obcisły i prosty dół może zaburzać proporcje sylwetki, zwłaszcza jeśli nie jest idealnie dopasowany. Ryzykowna jest także długość takiej sukienki. Zbyt kusa stanie się wulgarna, odrobinę za długa sprawi, że nogi będą wydawać się krótsze i bardziej masywne.
Bieliźniana góra nie potrzebowałaby ramiączek, gdyby nie tylko miała kształt gorsetu, ale i jego funkcje. A tak wygląda, jakby była trochę za duża i przytłacza sylwetkę Lisowskiej. Choć kierunek był dobry...
Katarzyna Cichopek
Jeszcze ramiączka czy już rękawki? Taki krój sukienki jest bardzo dziewczęcy, a w zależności od dołu kreacji, może być i zmysłowy. Kojarzy się z popularnymi dekoltami w kształcie serca w stylu retro.
Ramiączka tego typu podkreślają kobiece kształty i sprawdzają się zarówno w eleganckim jak i bardziej sportowym wydaniu. Nadają się zarówno dla pań o pełniejszych kształtach jak i chłopięcych sylwetkach.
Julia Pietrucha
Sukienka Julii nie straciłaby wiele, a raczej wręcz przeciwnie, gdyby dekolt był o kilka centymetrów mniejszy. Góra sukni, która ze skrawków materiałów o kształcie trójkąta przechodzi w cienkie sznureczki to sprawdzony patent na zwrócenie na siebie uwagi.
Kontrast w miejscu łączenia z ramiączkami wystarczająco przyciąga wzrok do tego miejsca, więc tak wyraźne odsłanianie biustu jest zbędne. Najważniejsze mimo wszystko, żeby właścicielka czuła się w kreacji dobrze, a najwyraźniej w tym wypadku tak było.
Katarzyna Warnke
Rozwiązanie wyłącznie dla bardzo odważnych pań, pewnych siebie i swojego ciała. Ramiączka, które zastępują górną część sukienki, tworząc pokaźny dekolt to częsty zabieg, nie zawsze jednak bezpieczny.
Piersi przytrzymywane jedynie przez cienkie paski potrafią płatać figle. Jeśli natomiast uda się je utrzymać w ryzach, efekt będzie piorunujący.
Katherine McNamara
Krótkie ramiączka, z dekoltem pod samą szyję, tracą swój sportowy charakter, gdy uszyte są na przykład z koronki. Katerina w czarnej sukience udowodniła, że spore ramiączka mogą być ozdobą i głównym elementem, na którym opiera się cały pomysł projektu.
Tego typu rozwiązanie warto wykorzystać nie tylko w sukienkach, ale i zwyczajnych bluzkach. Ażurowa wstawka nada elegancji najbardziej sportowemu krojowi.
Rita Ora
Niesforne ramiączka mają to do siebie, że wyglądają bardzo seksowne, gdy opadają co jakiś czas. Niektóre panie do perfekcji opanowały kusicielski gest poprawiania tej części sukienki. Oczywiście ważne, by nie robić tego często, tak, by nie zostało to odebrane jako mankament kreacji.
Odsłonione w ten sposób ramię jest dużo bardziej apetyczne niż głęboki dekolt. Pamiętajmy o tym szukając sukienki na lato.