Shazza skończyła 49 lat

Obraz
Źródło zdjęć: © AKPA

/ 9Shazza

Obraz
© AKPA

Bezdyskusyjnie największa gwiazda muzyki disco polo w latach 90. Jej przeboje "Baiao Bongo", "Bierz co chcesz" nucili nawet przeciwnicy siermiężnych utworów chodnikowych. Shazza właśnie skończyła 49 lat. - Mam dystans do swojego wieku - zapewnia.

Skąd wziął się jej pseudonim? - Jako nastoletnia dziewczyna byłam zafascynowana kulturą starożytnego Egiptu. Uwielbiałam film „Faraon”, który miałam okazję obejrzeć wiele razy - mówiła w jednym z wywiadów.
Gdy w 2000 roku Marlena Magdalena Pańkowska (tak naprawdę się nazywa) wzięła udział w rozbieranej sesji dla magazynu "Playboy", sprzedaż tego numeru osiągnęła niepobity do dziś rekord.
Jednak był to ostatni medialny sukces wokalistki. Niedługo później Polsat zdjął z anteny promujący ten gatunek muzyczny program "Disco Relax".
W międzyczasie Shazza stała się obiektem żartów. Zespół Big Cyc na jednej ze swoich płyty umieścił piosenkę pt. "Shazza moja miłość". W refrenie pojawił się zwrot: "Shazza, Shazza, Shazza, doprowadzisz mnie do cmentarza".

Po schyłku mody na disco polo o dawnej popularności mogła tylko pomarzyć. Artystka zrobiła sobie krótką przerwę medialną, której potrzebowała - jak przyznała po latach. Obecnie woli malować obrazy, które podobno bez problemu znajdują nabywców. - Taki mój wybór i moje prawo. I z niego świadomie korzystam - tłumaczyła w rozmowie z "Na Żywo".
- Gdy stoję przed sztalugami, odpoczywam. Tworzę bardzo emocjonalne, surrealistyczne obrazy. Moim mistrzem jest Jackson Pollock - dodała na łamach „Głosu Pomorza”.

Zobaczmy, jak się zmieniała.

/ 9Shazza, Paweł Kukiz

Obraz
© AKPA

Bezdyskusyjnie największa gwiazda muzyki disco polo w latach 90. Jej przeboje "Baiao Bongo", "Bierz co chcesz" nucili nawet przeciwnicy siermiężnych utworów chodnikowych. Shazza właśnie skończyła 49 lat. - Mam dystans do swojego wieku - zapewnia.

Skąd wziął się jej pseudonim? - Jako nastoletnia dziewczyna byłam zafascynowana kulturą starożytnego Egiptu. Uwielbiałam film „Faraon”, który miałam okazję obejrzeć wiele razy - mówiła w jednym z wywiadów.
Gdy w 2000 roku Marlena Magdalena Pańkowska (tak naprawdę się nazywa) wzięła udział w rozbieranej sesji dla magazynu "Playboy", sprzedaż tego numeru osiągnęła niepobity do dziś rekord.
Jednak był to ostatni medialny sukces wokalistki. Niedługo później Polsat zdjął z anteny promujący ten gatunek muzyczny program "Disco Relax".
W międzyczasie Shazza stała się obiektem żartów. Zespół Big Cyc na jednej ze swoich płyty umieścił piosenkę pt. "Shazza moja miłość". W refrenie pojawił się zwrot: "Shazza, Shazza, Shazza, doprowadzisz mnie do cmentarza".

Po schyłku mody na disco polo o dawnej popularności mogła tylko pomarzyć. Artystka zrobiła sobie krótką przerwę medialną, której potrzebowała - jak przyznała po latach. Obecnie woli malować obrazy, które podobno bez problemu znajdują nabywców. - Taki mój wybór i moje prawo. I z niego świadomie korzystam - tłumaczyła w rozmowie z "Na Żywo".
- Gdy stoję przed sztalugami, odpoczywam. Tworzę bardzo emocjonalne, surrealistyczne obrazy. Moim mistrzem jest Jackson Pollock - dodała na łamach „Głosu Pomorza”.

Zobaczmy, jak się zmieniała.

/ 9Shazza

Obraz
© AKPA

Bezdyskusyjnie największa gwiazda muzyki disco polo w latach 90. Jej przeboje "Baiao Bongo", "Bierz co chcesz" nucili nawet przeciwnicy siermiężnych utworów chodnikowych. Shazza właśnie skończyła 49 lat. - Mam dystans do swojego wieku - zapewnia.

Skąd wziął się jej pseudonim? - Jako nastoletnia dziewczyna byłam zafascynowana kulturą starożytnego Egiptu. Uwielbiałam film „Faraon”, który miałam okazję obejrzeć wiele razy - mówiła w jednym z wywiadów.
Gdy w 2000 roku Marlena Magdalena Pańkowska (tak naprawdę się nazywa) wzięła udział w rozbieranej sesji dla magazynu "Playboy", sprzedaż tego numeru osiągnęła niepobity do dziś rekord.
Jednak był to ostatni medialny sukces wokalistki. Niedługo później Polsat zdjął z anteny promujący ten gatunek muzyczny program "Disco Relax".
W międzyczasie Shazza stała się obiektem żartów. Zespół Big Cyc na jednej ze swoich płyty umieścił piosenkę pt. "Shazza moja miłość". W refrenie pojawił się zwrot: "Shazza, Shazza, Shazza, doprowadzisz mnie do cmentarza".

Po schyłku mody na disco polo o dawnej popularności mogła tylko pomarzyć. Artystka zrobiła sobie krótką przerwę medialną, której potrzebowała - jak przyznała po latach. Obecnie woli malować obrazy, które podobno bez problemu znajdują nabywców. - Taki mój wybór i moje prawo. I z niego świadomie korzystam - tłumaczyła w rozmowie z "Na Żywo".
- Gdy stoję przed sztalugami, odpoczywam. Tworzę bardzo emocjonalne, surrealistyczne obrazy. Moim mistrzem jest Jackson Pollock - dodała na łamach „Głosu Pomorza”.

Zobaczmy, jak się zmieniała.

/ 9Shazza

Obraz
© AKPA

Bezdyskusyjnie największa gwiazda muzyki disco polo w latach 90. Jej przeboje "Baiao Bongo", "Bierz co chcesz" nucili nawet przeciwnicy siermiężnych utworów chodnikowych. Shazza właśnie skończyła 49 lat. - Mam dystans do swojego wieku - zapewnia.

Skąd wziął się jej pseudonim? - Jako nastoletnia dziewczyna byłam zafascynowana kulturą starożytnego Egiptu. Uwielbiałam film „Faraon”, który miałam okazję obejrzeć wiele razy - mówiła w jednym z wywiadów.
Gdy w 2000 roku Marlena Magdalena Pańkowska (tak naprawdę się nazywa) wzięła udział w rozbieranej sesji dla magazynu "Playboy", sprzedaż tego numeru osiągnęła niepobity do dziś rekord.
Jednak był to ostatni medialny sukces wokalistki. Niedługo później Polsat zdjął z anteny promujący ten gatunek muzyczny program "Disco Relax".
W międzyczasie Shazza stała się obiektem żartów. Zespół Big Cyc na jednej ze swoich płyty umieścił piosenkę pt. "Shazza moja miłość". W refrenie pojawił się zwrot: "Shazza, Shazza, Shazza, doprowadzisz mnie do cmentarza".

Po schyłku mody na disco polo o dawnej popularności mogła tylko pomarzyć. Artystka zrobiła sobie krótką przerwę medialną, której potrzebowała - jak przyznała po latach. Obecnie woli malować obrazy, które podobno bez problemu znajdują nabywców. - Taki mój wybór i moje prawo. I z niego świadomie korzystam - tłumaczyła w rozmowie z "Na Żywo".
- Gdy stoję przed sztalugami, odpoczywam. Tworzę bardzo emocjonalne, surrealistyczne obrazy. Moim mistrzem jest Jackson Pollock - dodała na łamach „Głosu Pomorza”.

Zobaczmy, jak się zmieniała.

/ 9Shazza

Obraz
© AKPA

Bezdyskusyjnie największa gwiazda muzyki disco polo w latach 90. Jej przeboje "Baiao Bongo", "Bierz co chcesz" nucili nawet przeciwnicy siermiężnych utworów chodnikowych. Shazza właśnie skończyła 49 lat. - Mam dystans do swojego wieku - zapewnia.

Skąd wziął się jej pseudonim? - Jako nastoletnia dziewczyna byłam zafascynowana kulturą starożytnego Egiptu. Uwielbiałam film „Faraon”, który miałam okazję obejrzeć wiele razy - mówiła w jednym z wywiadów.
Gdy w 2000 roku Marlena Magdalena Pańkowska (tak naprawdę się nazywa) wzięła udział w rozbieranej sesji dla magazynu "Playboy", sprzedaż tego numeru osiągnęła niepobity do dziś rekord.
Jednak był to ostatni medialny sukces wokalistki. Niedługo później Polsat zdjął z anteny promujący ten gatunek muzyczny program "Disco Relax".
W międzyczasie Shazza stała się obiektem żartów. Zespół Big Cyc na jednej ze swoich płyty umieścił piosenkę pt. "Shazza moja miłość". W refrenie pojawił się zwrot: "Shazza, Shazza, Shazza, doprowadzisz mnie do cmentarza".

Po schyłku mody na disco polo o dawnej popularności mogła tylko pomarzyć. Artystka zrobiła sobie krótką przerwę medialną, której potrzebowała - jak przyznała po latach. Obecnie woli malować obrazy, które podobno bez problemu znajdują nabywców. - Taki mój wybór i moje prawo. I z niego świadomie korzystam - tłumaczyła w rozmowie z "Na Żywo".
- Gdy stoję przed sztalugami, odpoczywam. Tworzę bardzo emocjonalne, surrealistyczne obrazy. Moim mistrzem jest Jackson Pollock - dodała na łamach „Głosu Pomorza”.

Zobaczmy, jak się zmieniała.

/ 9Shazza

Obraz
© AKPA

Bezdyskusyjnie największa gwiazda muzyki disco polo w latach 90. Jej przeboje "Baiao Bongo", "Bierz co chcesz" nucili nawet przeciwnicy siermiężnych utworów chodnikowych. Shazza właśnie skończyła 49 lat. - Mam dystans do swojego wieku - zapewnia.

Skąd wziął się jej pseudonim? - Jako nastoletnia dziewczyna byłam zafascynowana kulturą starożytnego Egiptu. Uwielbiałam film „Faraon”, który miałam okazję obejrzeć wiele razy - mówiła w jednym z wywiadów.
Gdy w 2000 roku Marlena Magdalena Pańkowska (tak naprawdę się nazywa) wzięła udział w rozbieranej sesji dla magazynu "Playboy", sprzedaż tego numeru osiągnęła niepobity do dziś rekord.
Jednak był to ostatni medialny sukces wokalistki. Niedługo później Polsat zdjął z anteny promujący ten gatunek muzyczny program "Disco Relax".
W międzyczasie Shazza stała się obiektem żartów. Zespół Big Cyc na jednej ze swoich płyty umieścił piosenkę pt. "Shazza moja miłość". W refrenie pojawił się zwrot: "Shazza, Shazza, Shazza, doprowadzisz mnie do cmentarza".

Po schyłku mody na disco polo o dawnej popularności mogła tylko pomarzyć. Artystka zrobiła sobie krótką przerwę medialną, której potrzebowała - jak przyznała po latach. Obecnie woli malować obrazy, które podobno bez problemu znajdują nabywców. - Taki mój wybór i moje prawo. I z niego świadomie korzystam - tłumaczyła w rozmowie z "Na Żywo".
- Gdy stoję przed sztalugami, odpoczywam. Tworzę bardzo emocjonalne, surrealistyczne obrazy. Moim mistrzem jest Jackson Pollock - dodała na łamach „Głosu Pomorza”.

Zobaczmy, jak się zmieniała.

/ 9Shazza

Obraz
© AKPA

Bezdyskusyjnie największa gwiazda muzyki disco polo w latach 90. Jej przeboje "Baiao Bongo", "Bierz co chcesz" nucili nawet przeciwnicy siermiężnych utworów chodnikowych. Shazza właśnie skończyła 49 lat. - Mam dystans do swojego wieku - zapewnia.

Skąd wziął się jej pseudonim? - Jako nastoletnia dziewczyna byłam zafascynowana kulturą starożytnego Egiptu. Uwielbiałam film „Faraon”, który miałam okazję obejrzeć wiele razy - mówiła w jednym z wywiadów.
Gdy w 2000 roku Marlena Magdalena Pańkowska (tak naprawdę się nazywa) wzięła udział w rozbieranej sesji dla magazynu "Playboy", sprzedaż tego numeru osiągnęła niepobity do dziś rekord.
Jednak był to ostatni medialny sukces wokalistki. Niedługo później Polsat zdjął z anteny promujący ten gatunek muzyczny program "Disco Relax".
W międzyczasie Shazza stała się obiektem żartów. Zespół Big Cyc na jednej ze swoich płyty umieścił piosenkę pt. "Shazza moja miłość". W refrenie pojawił się zwrot: "Shazza, Shazza, Shazza, doprowadzisz mnie do cmentarza".

Po schyłku mody na disco polo o dawnej popularności mogła tylko pomarzyć. Artystka zrobiła sobie krótką przerwę medialną, której potrzebowała - jak przyznała po latach. Obecnie woli malować obrazy, które podobno bez problemu znajdują nabywców. - Taki mój wybór i moje prawo. I z niego świadomie korzystam - tłumaczyła w rozmowie z "Na Żywo".
- Gdy stoję przed sztalugami, odpoczywam. Tworzę bardzo emocjonalne, surrealistyczne obrazy. Moim mistrzem jest Jackson Pollock - dodała na łamach „Głosu Pomorza”.

Zobaczmy, jak się zmieniała.

/ 9Shazza

Obraz
© Forum

Bezdyskusyjnie największa gwiazda muzyki disco polo w latach 90. Jej przeboje "Baiao Bongo", "Bierz co chcesz" nucili nawet przeciwnicy siermiężnych utworów chodnikowych. Shazza właśnie skończyła 49 lat. - Mam dystans do swojego wieku - zapewnia.

Skąd wziął się jej pseudonim? - Jako nastoletnia dziewczyna byłam zafascynowana kulturą starożytnego Egiptu. Uwielbiałam film „Faraon”, który miałam okazję obejrzeć wiele razy - mówiła w jednym z wywiadów.
Gdy w 2000 roku Marlena Magdalena Pańkowska (tak naprawdę się nazywa) wzięła udział w rozbieranej sesji dla magazynu "Playboy", sprzedaż tego numeru osiągnęła niepobity do dziś rekord.
Jednak był to ostatni medialny sukces wokalistki. Niedługo później Polsat zdjął z anteny promujący ten gatunek muzyczny program "Disco Relax".
W międzyczasie Shazza stała się obiektem żartów. Zespół Big Cyc na jednej ze swoich płyty umieścił piosenkę pt. "Shazza moja miłość". W refrenie pojawił się zwrot: "Shazza, Shazza, Shazza, doprowadzisz mnie do cmentarza".

Po schyłku mody na disco polo o dawnej popularności mogła tylko pomarzyć. Artystka zrobiła sobie krótką przerwę medialną, której potrzebowała - jak przyznała po latach. Obecnie woli malować obrazy, które podobno bez problemu znajdują nabywców. - Taki mój wybór i moje prawo. I z niego świadomie korzystam - tłumaczyła w rozmowie z "Na Żywo".
- Gdy stoję przed sztalugami, odpoczywam. Tworzę bardzo emocjonalne, surrealistyczne obrazy. Moim mistrzem jest Jackson Pollock - dodała na łamach „Głosu Pomorza”.

Zobaczmy, jak się zmieniała.

/ 9Shazza

Obraz
© AKPA

Bezdyskusyjnie największa gwiazda muzyki disco polo w latach 90. Jej przeboje "Baiao Bongo", "Bierz co chcesz" nucili nawet przeciwnicy siermiężnych utworów chodnikowych. Shazza właśnie skończyła 49 lat. - Mam dystans do swojego wieku - zapewnia.

Skąd wziął się jej pseudonim? - Jako nastoletnia dziewczyna byłam zafascynowana kulturą starożytnego Egiptu. Uwielbiałam film „Faraon”, który miałam okazję obejrzeć wiele razy - mówiła w jednym z wywiadów.
Gdy w 2000 roku Marlena Magdalena Pańkowska (tak naprawdę się nazywa) wzięła udział w rozbieranej sesji dla magazynu "Playboy", sprzedaż tego numeru osiągnęła niepobity do dziś rekord.
Jednak był to ostatni medialny sukces wokalistki. Niedługo później Polsat zdjął z anteny promujący ten gatunek muzyczny program "Disco Relax".
W międzyczasie Shazza stała się obiektem żartów. Zespół Big Cyc na jednej ze swoich płyty umieścił piosenkę pt. "Shazza moja miłość". W refrenie pojawił się zwrot: "Shazza, Shazza, Shazza, doprowadzisz mnie do cmentarza".

Po schyłku mody na disco polo o dawnej popularności mogła tylko pomarzyć. Artystka zrobiła sobie krótką przerwę medialną, której potrzebowała - jak przyznała po latach. Obecnie woli malować obrazy, które podobno bez problemu znajdują nabywców. - Taki mój wybór i moje prawo. I z niego świadomie korzystam - tłumaczyła w rozmowie z "Na Żywo".
- Gdy stoję przed sztalugami, odpoczywam. Tworzę bardzo emocjonalne, surrealistyczne obrazy. Moim mistrzem jest Jackson Pollock - dodała na łamach „Głosu Pomorza”.

Zobaczmy, jak się zmieniała.

Wybrane dla Ciebie

Założyła marynarkę na gołe ciało. Było o krok od wpadki
Założyła marynarkę na gołe ciało. Było o krok od wpadki
Aleksandra Kisio w "Tańcu z gwiazdami". Dawno nie widziana aktorka zachwyciła
Aleksandra Kisio w "Tańcu z gwiazdami". Dawno nie widziana aktorka zachwyciła
Boją się kinky seksu. Seksuolożka mówi, na czym polega
Boją się kinky seksu. Seksuolożka mówi, na czym polega
Spokojny sen bez bólu. Oto pozycje dla osób przewlekle chorych
Spokojny sen bez bólu. Oto pozycje dla osób przewlekle chorych
Nie potrzebowali "papierka". Ślub wzięli tylko dla córki
Nie potrzebowali "papierka". Ślub wzięli tylko dla córki
Dietetyczka odradza spożywanie popularnego sera. "Lepiej nie kupuj"
Dietetyczka odradza spożywanie popularnego sera. "Lepiej nie kupuj"
Nawet 5 tys. zł. Lepiej, żebyś nie miał w koszyku
Nawet 5 tys. zł. Lepiej, żebyś nie miał w koszyku
"Czarna mamba" pokazała męża. Kim jest jej ukochany?
"Czarna mamba" pokazała męża. Kim jest jej ukochany?
25 lat temu była gwiazdą. Tak wygląda dziś
25 lat temu była gwiazdą. Tak wygląda dziś
Wystroiła się w spódniczkę mini. Kolor to hit jesieni
Wystroiła się w spódniczkę mini. Kolor to hit jesieni
Była żoną Marilyna Mansona. "Pogrążyliśmy się w kompletnej rozpuście"
Była żoną Marilyna Mansona. "Pogrążyliśmy się w kompletnej rozpuście"
Będą się zachwycać rosołem. Wystarczy dodać jeden składnik
Będą się zachwycać rosołem. Wystarczy dodać jeden składnik