Singielki bez ochoty na ślub
Ślub? Po co?
To chyba o nich śpiewała Beyonce, że obrączkę włożą na palec serdeczny dopiero wtedy, kiedy będą miały na to ochotę. Okazuje się, że wśród polskich celebrytek jest spore grono pań, które nie wiążą swojej przyszłości z białą suknią i wszystkimi konsekwencjami małżeństwa. Niektóre z nich żyją w stałych związkach, inne to „singielki z odzysku”. Wszystkie są piękne i świadome swojej wartości.
To chyba o nich śpiewała Beyonce, że obrączkę włożą na palec serdeczny dopiero wtedy, kiedy będą miały na to ochotę. Okazuje się, że wśród polskich celebrytek jest spore grono pań, które nie wiążą swojej przyszłości z białą suknią i wszystkimi konsekwencjami małżeństwa. Niektóre z nich żyją w stałych związkach, inne to „singielki z odzysku”. Wszystkie są piękne i świadome swojej wartości.
Anna Dereszowska
Piękna Anna już od kilku lat żyje w związku partnerskim z aktorem, Piotrem Grabowskim, który dla niej zostawił żonę. Pięć lat temu ich romans był głównym tematem plotek w bulwarówkach. Spekulowano też, kiedy zakochani staną przed ołtarzem. Jednak Dereszowska nie jest fanką formalizowania związków. „Prawdziwe uczucie nie potrzebuje potwierdzenia”, wyznała aktorka w rozmowie z „Super Expressem". „Jest nam dobrze tak, jak jest. Sformalizowanie związku to tylko papier, a to nie jest nam do niczego potrzebne”.
Tekst: Zuzanna Menkes/(alp/sr)