Kate Rozz, a właściwie Katarzyna Gwizdała, to tajemnicza postać. Jest aktorką, która sporo czasu spędziła we Francji i podobno zrobiła tam dużą karierę. W Polsce znana jest głównie jako była żona Piotra Adamczyka. Choć po rozstaniu pary wiele osób wróżyło jej szybki koniec popularności, ona bardzo dobrze sobie radzi. Okazało się, że jest naprawdę utalentowaną aktorką. Obecnie wróciła do Francji, gdzie dostała rolę w teatrze.
Kate Rozz, a właściwie Katarzyna Gwizdała, to tajemnicza postać. Jest aktorką, która sporo czasu spędziła we Francji i podobno zrobiła tam dużą karierę. W Polsce znana jest głównie jako była żona Piotra Adamczyka. Choć po rozstaniu pary wiele osób wróżyło jej szybki koniec popularności, ona bardzo dobrze sobie radzi. Okazało się, że jest naprawdę utalentowaną aktorką. Obecnie wróciła do Francji, gdzie dostała rolę w teatrze.
Nie oznacza to jednak, że nie odwiedza Polski. Ostatnio pojawiła się na "Cavaliadzie". Rzadko kiedy możemy zobaczyć ją w takim wydaniu. Zwykle elegancka i wyniosła, tym razem wystąpiła w dżinsach i burym żakiecie. Miała delikatny makijaż i proste, niewymodelowane włosy. Mimo tego, że postawiła na skromność, wciąż wygląda świetnie.
Jak widać, nie trzeba nakładać tony makijażu i siedzieć godzinami przed lustrem, żeby dobrze wyglądać. Jednak przy okazji zobaczmy te bardziej "dopieszczone" wcielenia Kate Rozz.
(sr/mtr), kobieta.wp.pl
Kate Rozz
Kate Rozz, a właściwie Katarzyna Gwizdała, to tajemnicza postać. Jest aktorką, która sporo czasu spędziła we Francji i podobno zrobiła tam dużą karierę. W Polsce znana jest głównie jako była żona Piotra Adamczyka. Choć po rozstaniu pary wiele osób wróżyło jej szybki koniec popularności, ona bardzo dobrze sobie radzi. Okazało się, że jest naprawdę utalentowaną aktorką. Obecnie wróciła do Francji, gdzie dostała rolę w teatrze.
Nie oznacza to jednak, że nie odwiedza Polski. Ostatnio pojawiła się na "Cavaliadzie". Rzadko kiedy możemy zobaczyć ją w takim wydaniu. Zwykle elegancka i wyniosła, tym razem wystąpiła w dżinsach i burym żakiecie. Miała delikatny makijaż i proste, niewymodelowane włosy. Mimo tego, że postawiła na skromność, wciąż wygląda świetnie.
Jak widać, nie trzeba nakładać tony makijażu i siedzieć godzinami przed lustrem, żeby dobrze wyglądać. Jednak przy okazji zobaczmy te bardziej "dopieszczone" wcielenia Kate Rozz.
Kate Rozz
Kate Rozz, a właściwie Katarzyna Gwizdała, to tajemnicza postać. Jest aktorką, która sporo czasu spędziła we Francji i podobno zrobiła tam dużą karierę. W Polsce znana jest głównie jako była żona Piotra Adamczyka. Choć po rozstaniu pary wiele osób wróżyło jej szybki koniec popularności, ona bardzo dobrze sobie radzi. Okazało się, że jest naprawdę utalentowaną aktorką. Obecnie wróciła do Francji, gdzie dostała rolę w teatrze.
Nie oznacza to jednak, że nie odwiedza Polski. Ostatnio pojawiła się na "Cavaliadzie". Rzadko kiedy możemy zobaczyć ją w takim wydaniu. Zwykle elegancka i wyniosła, tym razem wystąpiła w dżinsach i burym żakiecie. Miała delikatny makijaż i proste, niewymodelowane włosy. Mimo tego, że postawiła na skromność, wciąż wygląda świetnie.
Jak widać, nie trzeba nakładać tony makijażu i siedzieć godzinami przed lustrem, żeby dobrze wyglądać. Jednak przy okazji zobaczmy te bardziej "dopieszczone" wcielenia Kate Rozz.
Kate Rozz
Kate Rozz, a właściwie Katarzyna Gwizdała, to tajemnicza postać. Jest aktorką, która sporo czasu spędziła we Francji i podobno zrobiła tam dużą karierę. W Polsce znana jest głównie jako była żona Piotra Adamczyka. Choć po rozstaniu pary wiele osób wróżyło jej szybki koniec popularności, ona bardzo dobrze sobie radzi. Okazało się, że jest naprawdę utalentowaną aktorką. Obecnie wróciła do Francji, gdzie dostała rolę w teatrze.
Nie oznacza to jednak, że nie odwiedza Polski. Ostatnio pojawiła się na "Cavaliadzie". Rzadko kiedy możemy zobaczyć ją w takim wydaniu. Zwykle elegancka i wyniosła, tym razem wystąpiła w dżinsach i burym żakiecie. Miała delikatny makijaż i proste, niewymodelowane włosy. Mimo tego, że postawiła na skromność, wciąż wygląda świetnie.
Jak widać, nie trzeba nakładać tony makijażu i siedzieć godzinami przed lustrem, żeby dobrze wyglądać. Jednak przy okazji zobaczmy te bardziej "dopieszczone" wcielenia Kate Rozz.
Kate Rozz
Kate Rozz, a właściwie Katarzyna Gwizdała, to tajemnicza postać. Jest aktorką, która sporo czasu spędziła we Francji i podobno zrobiła tam dużą karierę. W Polsce znana jest głównie jako była żona Piotra Adamczyka. Choć po rozstaniu pary wiele osób wróżyło jej szybki koniec popularności, ona bardzo dobrze sobie radzi. Okazało się, że jest naprawdę utalentowaną aktorką. Obecnie wróciła do Francji, gdzie dostała rolę w teatrze.
Nie oznacza to jednak, że nie odwiedza Polski. Ostatnio pojawiła się na "Cavaliadzie". Rzadko kiedy możemy zobaczyć ją w takim wydaniu. Zwykle elegancka i wyniosła, tym razem wystąpiła w dżinsach i burym żakiecie. Miała delikatny makijaż i proste, niewymodelowane włosy. Mimo tego, że postawiła na skromność, wciąż wygląda świetnie.
Jak widać, nie trzeba nakładać tony makijażu i siedzieć godzinami przed lustrem, żeby dobrze wyglądać. Jednak przy okazji zobaczmy te bardziej "dopieszczone" wcielenia Kate Rozz.
Kate Rozz
Kate Rozz, a właściwie Katarzyna Gwizdała, to tajemnicza postać. Jest aktorką, która sporo czasu spędziła we Francji i podobno zrobiła tam dużą karierę. W Polsce znana jest głównie jako była żona Piotra Adamczyka. Choć po rozstaniu pary wiele osób wróżyło jej szybki koniec popularności, ona bardzo dobrze sobie radzi. Okazało się, że jest naprawdę utalentowaną aktorką. Obecnie wróciła do Francji, gdzie dostała rolę w teatrze.
Nie oznacza to jednak, że nie odwiedza Polski. Ostatnio pojawiła się na "Cavaliadzie". Rzadko kiedy możemy zobaczyć ją w takim wydaniu. Zwykle elegancka i wyniosła, tym razem wystąpiła w dżinsach i burym żakiecie. Miała delikatny makijaż i proste, niewymodelowane włosy. Mimo tego, że postawiła na skromność, wciąż wygląda świetnie.
Jak widać, nie trzeba nakładać tony makijażu i siedzieć godzinami przed lustrem, żeby dobrze wyglądać. Jednak przy okazji zobaczmy te bardziej "dopieszczone" wcielenia Kate Rozz.
Kate Rozz
Kate Rozz, a właściwie Katarzyna Gwizdała, to tajemnicza postać. Jest aktorką, która sporo czasu spędziła we Francji i podobno zrobiła tam dużą karierę. W Polsce znana jest głównie jako była żona Piotra Adamczyka. Choć po rozstaniu pary wiele osób wróżyło jej szybki koniec popularności, ona bardzo dobrze sobie radzi. Okazało się, że jest naprawdę utalentowaną aktorką. Obecnie wróciła do Francji, gdzie dostała rolę w teatrze.
Nie oznacza to jednak, że nie odwiedza Polski. Ostatnio pojawiła się na "Cavaliadzie". Rzadko kiedy możemy zobaczyć ją w takim wydaniu. Zwykle elegancka i wyniosła, tym razem wystąpiła w dżinsach i burym żakiecie. Miała delikatny makijaż i proste, niewymodelowane włosy. Mimo tego, że postawiła na skromność, wciąż wygląda świetnie.
Jak widać, nie trzeba nakładać tony makijażu i siedzieć godzinami przed lustrem, żeby dobrze wyglądać. Jednak przy okazji zobaczmy te bardziej "dopieszczone" wcielenia Kate Rozz.
Kate Rozz
Kate Rozz, a właściwie Katarzyna Gwizdała, to tajemnicza postać. Jest aktorką, która sporo czasu spędziła we Francji i podobno zrobiła tam dużą karierę. W Polsce znana jest głównie jako była żona Piotra Adamczyka. Choć po rozstaniu pary wiele osób wróżyło jej szybki koniec popularności, ona bardzo dobrze sobie radzi. Okazało się, że jest naprawdę utalentowaną aktorką. Obecnie wróciła do Francji, gdzie dostała rolę w teatrze.
Nie oznacza to jednak, że nie odwiedza Polski. Ostatnio pojawiła się na "Cavaliadzie". Rzadko kiedy możemy zobaczyć ją w takim wydaniu. Zwykle elegancka i wyniosła, tym razem wystąpiła w dżinsach i burym żakiecie. Miała delikatny makijaż i proste, niewymodelowane włosy. Mimo tego, że postawiła na skromność, wciąż wygląda świetnie.
Jak widać, nie trzeba nakładać tony makijażu i siedzieć godzinami przed lustrem, żeby dobrze wyglądać. Jednak przy okazji zobaczmy te bardziej "dopieszczone" wcielenia Kate Rozz.
Kate Rozz
Kate Rozz, a właściwie Katarzyna Gwizdała, to tajemnicza postać. Jest aktorką, która sporo czasu spędziła we Francji i podobno zrobiła tam dużą karierę. W Polsce znana jest głównie jako była żona Piotra Adamczyka. Choć po rozstaniu pary wiele osób wróżyło jej szybki koniec popularności, ona bardzo dobrze sobie radzi. Okazało się, że jest naprawdę utalentowaną aktorką. Obecnie wróciła do Francji, gdzie dostała rolę w teatrze.
Nie oznacza to jednak, że nie odwiedza Polski. Ostatnio pojawiła się na "Cavaliadzie". Rzadko kiedy możemy zobaczyć ją w takim wydaniu. Zwykle elegancka i wyniosła, tym razem wystąpiła w dżinsach i burym żakiecie. Miała delikatny makijaż i proste, niewymodelowane włosy. Mimo tego, że postawiła na skromność, wciąż wygląda świetnie.
Jak widać, nie trzeba nakładać tony makijażu i siedzieć godzinami przed lustrem, żeby dobrze wyglądać. Jednak przy okazji zobaczmy te bardziej "dopieszczone" wcielenia Kate Rozz.
Kate Rozz
Kate Rozz, a właściwie Katarzyna Gwizdała, to tajemnicza postać. Jest aktorką, która sporo czasu spędziła we Francji i podobno zrobiła tam dużą karierę. W Polsce znana jest głównie jako była żona Piotra Adamczyka. Choć po rozstaniu pary wiele osób wróżyło jej szybki koniec popularności, ona bardzo dobrze sobie radzi. Okazało się, że jest naprawdę utalentowaną aktorką. Obecnie wróciła do Francji, gdzie dostała rolę w teatrze.
Nie oznacza to jednak, że nie odwiedza Polski. Ostatnio pojawiła się na "Cavaliadzie". Rzadko kiedy możemy zobaczyć ją w takim wydaniu. Zwykle elegancka i wyniosła, tym razem wystąpiła w dżinsach i burym żakiecie. Miała delikatny makijaż i proste, niewymodelowane włosy. Mimo tego, że postawiła na skromność, wciąż wygląda świetnie.
Jak widać, nie trzeba nakładać tony makijażu i siedzieć godzinami przed lustrem, żeby dobrze wyglądać. Jednak przy okazji zobaczmy te bardziej "dopieszczone" wcielenia Kate Rozz.
Kate Rozz
Kate Rozz, a właściwie Katarzyna Gwizdała, to tajemnicza postać. Jest aktorką, która sporo czasu spędziła we Francji i podobno zrobiła tam dużą karierę. W Polsce znana jest głównie jako była żona Piotra Adamczyka. Choć po rozstaniu pary wiele osób wróżyło jej szybki koniec popularności, ona bardzo dobrze sobie radzi. Okazało się, że jest naprawdę utalentowaną aktorką. Obecnie wróciła do Francji, gdzie dostała rolę w teatrze.
Nie oznacza to jednak, że nie odwiedza Polski. Ostatnio pojawiła się na "Cavaliadzie". Rzadko kiedy możemy zobaczyć ją w takim wydaniu. Zwykle elegancka i wyniosła, tym razem wystąpiła w dżinsach i burym żakiecie. Miała delikatny makijaż i proste, niewymodelowane włosy. Mimo tego, że postawiła na skromność, wciąż wygląda świetnie.
Jak widać, nie trzeba nakładać tony makijażu i siedzieć godzinami przed lustrem, żeby dobrze wyglądać. Jednak przy okazji zobaczmy te bardziej "dopieszczone" wcielenia Kate Rozz.
Kate Rozz
Kate Rozz, a właściwie Katarzyna Gwizdała, to tajemnicza postać. Jest aktorką, która sporo czasu spędziła we Francji i podobno zrobiła tam dużą karierę. W Polsce znana jest głównie jako była żona Piotra Adamczyka. Choć po rozstaniu pary wiele osób wróżyło jej szybki koniec popularności, ona bardzo dobrze sobie radzi. Okazało się, że jest naprawdę utalentowaną aktorką. Obecnie wróciła do Francji, gdzie dostała rolę w teatrze.
Nie oznacza to jednak, że nie odwiedza Polski. Ostatnio pojawiła się na "Cavaliadzie". Rzadko kiedy możemy zobaczyć ją w takim wydaniu. Zwykle elegancka i wyniosła, tym razem wystąpiła w dżinsach i burym żakiecie. Miała delikatny makijaż i proste, niewymodelowane włosy. Mimo tego, że postawiła na skromność, wciąż wygląda świetnie.
Jak widać, nie trzeba nakładać tony makijażu i siedzieć godzinami przed lustrem, żeby dobrze wyglądać. Jednak przy okazji zobaczmy te bardziej "dopieszczone" wcielenia Kate Rozz.
Kate Rozz
Kate Rozz, a właściwie Katarzyna Gwizdała, to tajemnicza postać. Jest aktorką, która sporo czasu spędziła we Francji i podobno zrobiła tam dużą karierę. W Polsce znana jest głównie jako była żona Piotra Adamczyka. Choć po rozstaniu pary wiele osób wróżyło jej szybki koniec popularności, ona bardzo dobrze sobie radzi. Okazało się, że jest naprawdę utalentowaną aktorką. Obecnie wróciła do Francji, gdzie dostała rolę w teatrze.
Nie oznacza to jednak, że nie odwiedza Polski. Ostatnio pojawiła się na "Cavaliadzie". Rzadko kiedy możemy zobaczyć ją w takim wydaniu. Zwykle elegancka i wyniosła, tym razem wystąpiła w dżinsach i burym żakiecie. Miała delikatny makijaż i proste, niewymodelowane włosy. Mimo tego, że postawiła na skromność, wciąż wygląda świetnie.
Jak widać, nie trzeba nakładać tony makijażu i siedzieć godzinami przed lustrem, żeby dobrze wyglądać. Jednak przy okazji zobaczmy te bardziej "dopieszczone" wcielenia Kate Rozz.
(sr/mtr), kobieta.wp.pl