Ślubne katastrofy

Ksiądz, który zapomniał o ślubie, pijany zespół weselny i nieświeże jedzenie... Perspektywa takiej wpadki spędza sen z powiek niejednej pannie młodej. Jak uniknąć ślubnej katastrofy?

Obraz

/ 6Co się może nie udać?

Obraz
© Jupiterimages

Ksiądz, który zapomniał o ślubie, pijany zespół weselny i nieświeże jedzenie... Perspektywa takiej wpadki spędza sen z powiek niejednej pannie młodej. Jak uniknąć ślubnej katastrofy?

Dzień przed ślubem nie mogłam z nerwów zasnąć – opowiada Agnieszka, dziś już szczęśliwa mężatka. – Bałam się, że świadek zapomni o obrączkach, a ja pomylę słowa przysięgi. Do tego strach, czy obsługa sali weselnej stanie na wysokości zadania. Na szczęście wszystko było bez zarzutu i nawet najmniej towarzyscy goście choć raz pojawili się na parkiecie. Nie zawsze jedna zabawa udaje się tak dobrze. Jakie wpadki zdarzają się na weselach?

Anna Pawłowska

(apa/pho)

/ 6Co się może nie udać?

Obraz
© Jupiterimages

Wystarczy wejść na forum poświęcone przygotowaniom do ślubu, by zamarzyć o kameralnej uroczystości i natychmiastowym odwołaniu wesela. Co może się nie udać? Absolutnie wszystko!

Najczęściej winę za przykre niespodzianki ponosi obsługa uroczystości. – Zamówiłam zgrabne, delikatne wiązanki – opisuje jedna z forumowiczek – a narzeczony przyjechał z kwiaciarni z ogromnymi bukietami chyba metrowych róż. Co robić w takiej sytuacji? Przedsiębiorcza panna młoda połamała kwiaty i sama ułożyła je w odpowiednią kompozycję.

/ 6Co się może nie udać?

Obraz
© Jupiterimages

Młodzi nie zastąpią natomiast organisty w kościele. A to właśnie fałszujący niemiłosiernie śpiewak jest jedną z najczęściej spotykanych ślubnych wpadek. O ile jednak da się wytrzymać kilka minut śpiewu podczas ceremonii to już pozbawiony talentu zespół weselny jest prawdziwą tragedią!

- Wódkę powinno się trzymać z daleka od obsługi – opowiada inna panna młoda. - Już po trzech godzinach zabawy didżej miał problemy z płynnym mówieniem. Co gorsza, pomylił wesele z dyskoteką i puścił kilka wyjątkowo wulgarnych kawałków. Taktowni goście pominą tego typu wpadki milczeniem, ale niesmak pozostaje...

/ 6Co się może nie udać?

Obraz
© Jupiterimages

Do kategorii miejskich legend zaliczyć należy na szczęście opowieści rodem z horroru. Najpopularniejsza z krążących po Polsce historyjek opowiada o pannie młodej, którą mąż tak niefortunnie zakręcił w tańcu, że uderzyła głową o filar i zmarła. Zszokowany mężczyzna powiesił się, a ojciec kobiety dostał zawału. Makabryczne? Na szczęście nie ma w tym ani odrobiny prawdy, to jedna z miejskich legend powtarzanych w różnych wariantach. Nie oznacza to jednak, że tragedie się nie zdarzają.

Wypadek samochodu wiozącego świadków, nagła choroba kogoś bliskiego czy pospolita bójka kończąca się przyjazdem karetki – to wszystko przypadki z polskich wesel. Miejską legendą nie jest też niestety opowieść o przyłapaniu panny młodej w niedwuznacznej sytuacji ze świadkiem lub kimś z weselników. Młodym mężom też zdarzają się takie wpadki!

/ 6Co się może nie udać?

Obraz
© Jupiterimages

Pomylić imię przyszłej żony przy przysiędze? Na drugi dzień będziecie to już wspominać z uśmiechem. Tak samo jak słynne: „I że cię nie dopuszczą aż do śmierci”. – W takiej chwili stres najbardziej daje się we znaki i o przejęzyczenie nietrudno – opowiada anonimowo jedna z konsultantek ślubnych.

Często jednak młodzi denerwują się zupełnie niepotrzebnie. – Nowożeńcy zawsze obawiają się, że zabraknie trunków – mówi konsultantka – tymczasem zwykle sporo alkoholu zostaje po przyjęciu. Szczególnie, że łatwo uniknąć problemów, korzystając ze wskaźników określających ilość i rodzaj alkoholu w przeliczeniu na osobę. Nie zdarza się też właściwie, by goście wyszli z zabawy głodni – standardem są raczej stoły uginające się od jedzenia.

/ 6Co się może nie udać?

Obraz
© Jupiterimages

Nie zawsze jednak weselnicy potrafią to docenić i to właśnie oni są bohaterami większości weselnych gaf. Wzruszone mamy wcierające rozmazany tusz w białą suknię córki, rozochoceni alkoholem wujkowie próbujący namiętnego tańca z cudzą żoną i toasty, po których nowożeńcy najchętniej zapadliby się ze wstydu pod stół. Co robić? W niektórych sytuacjach nie pozostaje nam nic innego jak obrócić gafę w żart i po prostu się uśmiechnąć.

Po latach weselne gafy wspominamy z rozbawieniem, ale w czasie wesela nowożeńcom nie jest do śmiechu. Lepiej więc wcześniej zadbać o to, by nic nas nie zaskoczyło. Na wagę złota będzie choćby niezbędnik panny młodej z chusteczkami, plastrem, zapasowymi pończochami i innymi drobiazgami – może uratować w kryzysowym momencie!

Warto też zadbać o to, by młodym towarzyszyła zaufana osoba kontrolująca sytuację. Coraz częściej zajmują się tym profesjonalni konsultanci, ale i świadkowie mogą się w takiej roli świetnie sprawdzić. Poza tym, jeśli tylko pamiętacie, co jest w dniu ślubu najważniejsze, nic was nie wyprowadzi z równowagi.

Anna Pawłowska

(apa/pho)

Wybrane dla Ciebie

Ile kosztują chryzantemy? Można się złapać za głowę
Ile kosztują chryzantemy? Można się złapać za głowę
Zapozowała w komplecie w groszki. Korzysta ze słonecznych wakacji
Zapozowała w komplecie w groszki. Korzysta ze słonecznych wakacji
Nie kupuj takich zniczy. Szkoda pieniędzy
Nie kupuj takich zniczy. Szkoda pieniędzy
Wiedziała, że ją zdradził. Świadomie wrzuciła mu tabletki do drinka
Wiedziała, że ją zdradził. Świadomie wrzuciła mu tabletki do drinka
Wywietrz mieszkanie w ten sposób. Rachunki za ogrzewanie spadną
Wywietrz mieszkanie w ten sposób. Rachunki za ogrzewanie spadną
Złodzieje ruszyli na działki. Oto co kradną najczęściej
Złodzieje ruszyli na działki. Oto co kradną najczęściej
Jej mąż ma nowotwór mózgu. Oto co wystawiła na licytację
Jej mąż ma nowotwór mózgu. Oto co wystawiła na licytację
Zalegają w piwnicach i na strychach. Mogą być warte fortunę
Zalegają w piwnicach i na strychach. Mogą być warte fortunę
Julia Wieniawa w odważnej stylizacji. Bielizna zagrała pierwsze skrzypce
Julia Wieniawa w odważnej stylizacji. Bielizna zagrała pierwsze skrzypce
"Płynna śmierć". Kardiochirurg radzi odstawić raz na zawsze
"Płynna śmierć". Kardiochirurg radzi odstawić raz na zawsze
Agnieszka Sikora: "Młodej bezdomności tak bardzo nie widać"
Agnieszka Sikora: "Młodej bezdomności tak bardzo nie widać"
Tuje tuż przy płocie? Ani centymetra bliżej niż zezwalają przepisy
Tuje tuż przy płocie? Ani centymetra bliżej niż zezwalają przepisy