Ślubne katastrofy
Co się może nie udać?
Ksiądz, który zapomniał o ślubie, pijany zespół weselny i nieświeże jedzenie... Perspektywa takiej wpadki spędza sen z powiek niejednej pannie młodej. Jak uniknąć ślubnej katastrofy?
Ksiądz, który zapomniał o ślubie, pijany zespół weselny i nieświeże jedzenie... Perspektywa takiej wpadki spędza sen z powiek niejednej pannie młodej. Jak uniknąć ślubnej katastrofy?
Dzień przed ślubem nie mogłam z nerwów zasnąć – opowiada Agnieszka, dziś już szczęśliwa mężatka. – Bałam się, że świadek zapomni o obrączkach, a ja pomylę słowa przysięgi. Do tego strach, czy obsługa sali weselnej stanie na wysokości zadania. Na szczęście wszystko było bez zarzutu i nawet najmniej towarzyscy goście choć raz pojawili się na parkiecie. Nie zawsze jedna zabawa udaje się tak dobrze. Jakie wpadki zdarzają się na weselach?
Anna Pawłowska
(apa/pho)