Stuart Weitzman odchodzi z własnej marki
Znany najbardziej z różnych wariacji na temat szpilek w kolorze nude, Stuart Wietzman, rezygnuje ze stanowiska dyrektora kreatywnego i CEO własnej marki. Projektant oddaje zbudowaną własnymi rękami firmę aż po 25 latach sprawowania nad nią kontroli. Nowi właściciele zapowiadają kolejny rozdział w historii marki z doświadczonymi specjalistami w branży na czele.
11.08.2016 14:39
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Stuart Wietzman był uwielbiany przez klientki za wygodne szpilki, sandałki odsłaniające stopę oraz długie zamszowe kozaki. Do jego fanek należą księżna Kate, Blake Lively, Alessandra Ambrosio oraz Jennifer Lopez. Jego projekty cieszyły się powodzeniem na czerwonych dywanach, a także w… korporacjach. W czarno-białych kampaniach marki występowały top modelki takie jak Kate Moss, Gisele Bundchen, Gigi Hadid, Joan Smalls oraz Lily Aldridge. Bardzo często pozowały przed obiektywem nago, prezentując jedynie seksowne szpilki lub kozaki. Czy odejście Stuarta Wietzmana ze stanowiska CEO, związanego z zarządzaniem marką, oraz dyrektora kreatywnego, ściśle przypisanego projektowaniu, od teraz zmieni oblicze marki?
To prawdopodobnie dobrze przemyślana decyzja Wietzmana, do której przygotowywał się od dawna. Co o tym świadczy? Na początku 2015 roku projektant sprzedał swoją autorską markę innej, silniejszej – Coach nabył większościowy pakiet udziałów za cenę 574 milionów dolarów. Ta transakcja skłania do opinii, że nowym szefem marki będzie Giovanni Morelli, który tuż przed zaakceptowaniem oferty projektował luksusowe akcesoria dla koncernu LVMH posiadającego Loewe. Jeszcze wcześniej zdobywał doświadczenie w markach takich jak Prada, Marc Jacobs, Chloé oraz Burberry.
W oświadczeniu prasowym czytamy, że „w osobie Giovanniego [marka] znalazła dyrektora kreatywnego, który będzie w stanie kontynuować i umacniać [jej] DNA, a jednocześnie wprowadzi do niej nową, kreatywną wizję”. Giovanni Morelli znany jest w branży z dobrych pomysłów, które pokazują nie tylko jego rzemiosło, ale także dbałość o szczegóły, nowoczesną wrażliwość oraz przekraczanie utartych schematów.
Sam Stuart Wietzman zostanie przewodniczącym zarządu i w zaciszu swojego gabinetu będzie wspierał firmę we wszystkich jej działaniach. Ten nowy model biznesowy może zaowocować sporymi zmianami w marce z 25-letnim doświadczeniem na rynku. Obserwując inne owoce rebrandingu na rynku, nie możemy się doczekać zmian, których efekty zobaczymy już w maju 2017 roku.