Co sezon modowe media i plotkarskie magazyny obwołują nową królową stylu. Była nią swojego czasu Sarah Jessica Parker, a ostatnio żeńska obsada serialu „Plotkara”. Po premierze pierwszej części „Zmierzchu” świat zakochał się w Kristen Stewart.
Co sezon modowe media i plotkarskie magazyny obwołują nową królową stylu. Była nią swojego czasu Sarah Jessica Parker, a ostatnio żeńska obsada serialu „Plotkara”. Po premierze pierwszej części „Zmierzchu” świat zakochał się w Kristen Stewart.
Styl bez stylu
Kristen Stewart, grająca ukochaną wampira Edwarda, z dnia na dzień znalazła się na celowniku modowych periodyków. Zaczęły mnożyć się strony internetowe poświęcone jej charakterystycznemu stylowi ubierania się, a czołowi projektanci walczą o strojenie Kristen. Narodziła się nowa ikona mody, choć sama zainteresowana twierdzi, że zarówno z ikonami, jak i modą jej nie po drodze.
Aktorka nie faworyzuje jednej marki i nie czapkuje wielkim domom mody, stając się inspiracją dla wielkiej rzeszy nastolatek, kopiujących jej sposób ubierania się. I chociaż Stewart unika wielkich gal i hollywoodzkich przyjęć, a na czerwonym dywanie bywa tylko z okazji promocji filmu, media chętnie wyłapują każde zdjęcie Kristen, drobiazgowo analizując jej gust.
Styl bez stylu
Bladolica, niezwykle szczupła, z podkrążonymi oczyma Stewart budzi skrajne emocje: albo się ją uwielbia, albo nie znosi. Jedno trzeba przyznać – po zalewie zametkowanych „plotkar”, przesłodzonej Miley Cyrus i wiecznie opalonych bohaterkach „High School Musical” – aktorka doskonale wstrzeliła się w modową niszę, a nastolatki chętnie podłapały jej styl bez stylu i pokazową abnegację aktorki
Mało jednak komu udaje się bezbłędnie skopiować charakter strojów filmowej Belli Swan, choć wydawałoby się, że składniki jej stylu są niezwykle proste do naśladowania. Każda dziewczyna może się nie uczesać, albo ubrać trampki do eleganckiej sukienki. Coś jednak sprawia, że u Stewart wygląda to nieco lepiej. Oto ściągawka jej stylu.
Styl bez stylu
Trudno znaleźć jakiekolwiek zdjęcie aktorki, wyłączając te z wielkich gal, na których by nie paradowała w obcisłych dżinsach. Proste rurki ciasno opinają szczuplutką figurę aktorki. Niektóre są wdzięcznie poprzecierane, inne – z artystycznie wydzierganymi dziurami. „Królowa punkowego stylu”, zachwyciło się „Marie Claire”, a „Teen Vogue” stwierdził, publikując wybrane zdjęcia Stewart, że grunge powrócił.
Styl bez stylu
„T-shirty pożyczam od moich braci”, wyjaśniła zdumionemu dziennikarzowi aktorka. Kristen ma upodobanie do starych powyciąganych koszulek, często z wizerunkami zespołów muzycznych, których 19-latka nie ma prawa pamiętać, np. „The Clash”, lub „The Ramones”. W sklepach odzieżowych jest duży wybór podobnych podkoszulek, lecz Stewart zaznacza, że wszystkie jej t-shirty są vintage i mają co najmniej 10 lat.
Styl bez stylu
Rockandroll’owy styl Kristen Stewart to także powyciągane bluzy z kapturem i flanelowe koszule w kratę. Zadziewające jest to, że ubrania, które większość kobiet zakłada do pracy w ogródku, Kristen, z powodzeniem, obnosi na konferencjach prasowych i na spacerach, gdzie ze stuprocentową pewnością zostanie przyłapana przez paparazzi. Abnegacja i ubraniowe niechlujstwo aktorki szybko zyskały miano niedbałego szyku.
Styl bez stylu
Kiedy większość celebrytek: aktorek i piosenkarek, szumnie deklaruje przywiązanie do największych marek obuwniczych i anonsuje całemu światu miłość do niebotycznie wysokich szpilek, Kristen paraduje w znoszonych trampkach i tenisówkach. Firma Converese zyskuje świetną reklamę, a aktorka zakłada sportowe buty do eleganckich sukienek. Tylko od czasu do czasu Stewart robi ukłon w stronę eleganckich pantofelków. Wówczas pozuje do zdjęć ze zbolałym wyrazem twarzy, tak aby wszyscy mogli się domyślić wielkiej niewygody i olbrzymiego poświęcenia, jakie czyni aktorka dla mody.
Styl bez stylu
Jak przystało na filmową ukochaną wampira, Kristen Stewart stroni od opalenizny: porcelanowo biała skóra stała się jej znakiem firmowym. Bladą karnację aktorka podkreśla ciemnym makijażem oczu, a na większe okazje maluje na czerwono usta, co daje demoniczny efekt.
Fryzura Stewart też jest często komentowana w mediach: ostatnio aktorka skróciła długie ciemne włosy i aktualnie przypomina Davida Bowie w latach 70-tych. Mimo tego fani kochają styl Kristen, modowe czasopisma notują każdą zmianę w jej ubiorze, a biblia trendów, amerykański „Vogue”, obwołał ją nawet żeńskim odpowiednikiem Johnny Depp’a, którego indywidualny styl jest trudny do podrobienia.
Tekst: Zuzanna Menkes