Sukienki maxi. W sam raz na lato
Sukienki maxi są przewiewne, stylowe, nie podwijają się i nie odsłaniają za dużo. Sprawdzą się więc wiosną i latem, na urlopie, w mieście, na wieczornej imprezie. Zobacz, z czym je nosić.
Sukienka maxi - dla kogo?
Sukienki maxi pasują tak naprawdę do każdego typu figury. Dużo zależy od kroju, wzorów i kolorów. Wysokie i szczupłe kobiety, które mają zgrabną sylwetką, mogą przebierać w fasonach. Pasować im będą zarówno bardzo obcisłe, jak i rozszerzane modele. Panie, które chcą nabrać trochę kobiecych kształtów, powinny celować w sukienki wzorzyste, np. poziome pasy, duże kwiaty. Wcięcie w talii warto zaznaczyć paskiem.
Panie, które chcą zasłonić odstający brzuch, mogą wybrać modele rozszerzane i odcinane pod biustem. W ukryciu zbyt szerokich bioder pomogą zaś jednolite egzemplarze niemarszczone w pasie. By podkreślić krągły, duży biust można założyć sukienkę z kopertowym dekoltem. By podkreślić ramiona, warto wybrać model z hiszpańskim dekoltem.
Sukienki maxi będą dobre zarówno dla wysokich, jak i niskich. By dodać sobie kilku centymetrów i nie czuć się przytłoczoną ciężkim fasonem, warto założyć buty na obcasie.
Sukienka maxi - do czego nosić?
Mitem jest, że sukienki maxi nadają się jedynie na uroczyste okazje. Z powodzeniem można je nosić także podczas urlopu czy na co dzień. Dużo zależy od dodatków. Wieczorową stylizację ozdobią sandały na obcasie albo klasyczne szpilki, błyszcząca kopertówka i duża biżuteria. Na plażę przydadzą się wygodne espadryle albo sandały na płaskiej podeszwie, słomkowy kapelusz i okulary. Na co dzień warto dodać torebkę na długim pasku, wsuwane trampki lub proste baleriny.
Sukienki maxi zdecydowanie lepiej prezentują się z marynarkami czy kurtkami sięgającymi talii. W ten sposób nie zaburzają proporcji sylwetki.