Surowy tata Andy Garcia
Andy Garcia nie należy do rodziców wychowujących swoje dzieci bezstresowo. Aktor przyznał, że jego pociechy nie mogą liczyć na taryfę ulgową, szczególnie, gdy chodzi o randkowanie i imprezy.
29.09.2010 | aktual.: 29.09.2010 23:32
Andy Garcia nie należy do rodziców wychowujących swoje dzieci bezstresowo. Aktor przyznał, że jego pociechy nie mogą liczyć na taryfę ulgową, szczególnie, gdy chodzi o randkowanie i imprezy. Gwiazda takich filmów jak "Nietykalni" czy "Czarny deszcz" opowiedział niedawno o tym, jaka twardą szkołę zafundował swoim córkom.
- Moja najstarsza córka, Dominik, najmocniej odczuła moją opiekuńczość - opowiada Garcia. - Nie miała własnego klucza do domu. Gdy wracała z randki lub imprezy, musiała dzwonić do drzwi. Ja je otwierałem, żeby sprawdzić, w jakim jest stanie. W szkole nigdy nie miała chłopaka, bo uważałem, że to niezdrowe w tym wieku. Zakładałem, że jeśli przychodzi do niej jakiś chłopak, nie mam w obowiązku go lubić. Moim obowiązkiem było sprawić, aby się mnie bał.
Dorobek Andy'ego Garcii zamyka rola w filmie "City Island".