Blisko ludziSyn bawi się lalkami

Syn bawi się lalkami

Mam syna Jakuba, ma 5 lat. Nie mogę sobie z nim poradzić, dlatego że interesuje się lalkami, kosmetykami i sukienkami. Nie jest zadowolony, gdy dostanie samochód. Jestem załamana, nie wiem, co mam robić.

Syn bawi się lalkami
Źródło zdjęć: © -sxc.hu

14.01.2010 | aktual.: 06.06.2018 14:45

Mam syna Jakuba, ma 5 lat. Nie mogę sobie z nim poradzić, dlatego że interesuje się lalkami, kosmetykami i sukienkami. Nie jest zadowolony, gdy dostanie samochód. Jestem załamana, nie wiem, co mam robić.

Zdarza się, że dzieci przechodzą przez czas fascynacji odmienną płcią, dziewczynki bawią się tylko samochodami, chłopcy lalkami. Jeśli rodzice wywierają presję na zmianę zachowań, dziecko zaczyna się orientować, że robi coś źle, coś co martwi, złości lub niepokoi rodziców. W takiej sytuacji dziecko zaczyna czuć się winne, podejrzewa, że robi coś źle i.... zaczyna to ukrywać. W sytuacjach, kiedy niepokojących zachowań przybywa warto zachować spokój, ale nie podsycać ich, nie zachęcać synka do zabaw lalkami, ale i nie zakazywać. Warto wprowadzać różne zabawki, różne dzieci do towarzystwa i dużo rozmawiać o tym, że bawić można się wszystkim, wchodzić w różne role, korzystać z różnych zabawek. Jeśli tata niewiele czasu spędza z synkiem, niech pomyśli o tym, by było tego czasu więcej, by różnorodne zabawy pojawiły się w czasie, kiedy są razem. Majsterkowanie z maluchem, naprawa samochodu czy zepsutego kranu to też dobra forma na oswajanie z zajęciami typowo męskimi. No i nie należy zamartwiać się, przejmować,
opowiadać innym o problemie, nagłaśniając go. Jeśli rzeczywiście nie może Pani sobie poradzić z problemem, proszę skorzystać z pomocy psychologa. Zachęcam, by na pierwszą wizytę wybrała się Pani sama i opowiedziała o problemie. Dlaczego sama? Przy dziecku nie mówimy o nim. Nie opowiadamy o tym, co nas niepokoi, gdy on jest tego świadkiem. No i spokój, spokój, spokój.

Krystyna Zielińska - psycholog dziecięcy i logopeda

Komentarze (31)