Szampańska zabawa
Magiczne wino z bąbelkami, jedyne, by uczcić te wyjątkowe chwile w karnawale...
06.01.2006 | aktual.: 29.06.2010 18:48
Słynny agent 007, James Bond, oprócz martini pił szampana marki Bollinger. Niezwykle delikatne, uwielbiane niegdyś przez rosyjskich carów są szampany Cliquot Ponsardin. Modne i eleganckie, o jedwabistej strukturze i bogatym aromacie to Taittinger i Louis Roederer. *
"Szampan to jedyne wino, po którym kobieta pięknieje", mawiała markiza de Pompadour, słynna metresa Ludwika XV. Najpiękniejsza blondynka światowego kina – Marilyn Monroe – przepadała za Cuvee Dom Perignon rocznik 1953. Sarah Bernhardt, legenda francuskiego teatru i niezapomniany wamp ekranu – Marlena Dietrich zaczynały dzień od kieliszka perlistego szampana. Szampan lał się strumieniami w słynnym Orient Expressie i w paryskim Maximie u schyłku zeszłego stulecia. *Jednym z najdroższych szampanów jest Dom Perignon firmy Moet et Chandon, nazwany tak od nazwiska legendarnego twórcy. Równie elitarne są szampany Pol Roger. Co roku produkuje się ich milion butelek – nigdy mniej, nigdy więcej. Wielkim miłośnikiem tej marki był sir Winston Churchill.
Prawdziwy „champagne” powstaje wyłącznie w Szampanii z trzech szczepów winorośli: chardonnay, który daje ostry, elegancki smak, pinot noir decydującego o finezji i mocy oraz pinot meunier ważnego dla aromatu.
Szampana można pić od rana do wieczora i od wieczora do rana. Musi być schłodzony do temperatury 7-9°C i podany w długim kieliszku. Znakomicie pasuje do ostryg, dań z truflami, kawioru i wędzonego pstrąga. Prawdziwi smakosze twierdzą, że najlepszy jest z cienką grzanką z kawiorem przykrytym płatkiem orchidei i truskawkami. Boska dekadencja!
Mucha Ihnatowicz