Tego nie rób przed ślubem
Każda panna młoda dobrze wie, jak ma wyglądać i co robić, aby tym ważnym dniu wyglądać jeszcze piękniej. A czego ma nie robić? Zebraliśmy w jednym miejscu wszystkie porady na „nie”, wiedząc, że w tym dniu najważniejsze jest słowo „tak”. Oto dekalog panny młodej.
Nie pij i nie jedz niczego w ciemnym kolorze
Każda panna młoda dobrze wie, jak ma wyglądać i co robić, aby tym ważnym dniu wyglądać jeszcze piękniej. A czego ma nie robić? Zebraliśmy w jednym miejscu wszystkie porady na „nie”, wiedząc, że w tym dniu najważniejsze jest słowo „tak”. Oto dekalog panny młodej.
Czerwone wino, jagody, kawa i herbata barwią zęby. A przecież uśmiech panny młodej w dniu ślubu musi być olśniewająco biały. Jeśli nie chcesz, aby na ślubnych zdjęciach był widoczny kontrast między bielą Twojej sukienki, a kolorem Twoich zębów, wybierz się na profesjonalny zabieg wybielania zębów do stomatologa. Rozwiązanie bardziej ekonomiczne: pasta wybielająca.
Nie opalaj się
Na tydzień przed wielkim dniem zrezygnuj z jakiejkolwiek ekspozycji słonecznej oraz wizyt na solarium. Muśnięta słońcem skóra wygląda pięknie w kontraście z jasnym kolorem sukni ślubnej, ale pomarańcz z solarium sprawi, iż będziesz wyglądała kiczowato. Wypróbuj wcześniej, jak Twoja skóra znosi zabieg opalania natryskowego i na wszelki wypadek zrezygnuj z samoopalacza. Brązowe plamy na białej sukni to jeden z koszmarów panny młodej.
Nie depiluj się
Jeśli usuwasz włoski gorącym woskiem, zaplanuj depilację nóg, bikini i przedramion na tydzień przed dniem ślubu. Nawet jeśli nie reagowałaś alergicznie na wosk – lepiej dmuchać na zimne. Depilacja „wąsika” – co najmniej 10 dni przed imprezą. Na wszelki wypadek oblicz ile dni zabierze Ci zaleczenie małych krostek, które czasem wyskakują po tym zabiegiem. Na dwa, trzy dni przed ślubem możesz wydepilować łydki depilatorem elektrycznym.
Nic nie zmieniaj
Na sześć tygodni przed imprezą ślubną nie zmieniaj niczego, do czego przez kilka miesięcy przyzwyczaiłaś ciało i organizm. To nie czas na eksperymentowanie i zmianę np. pigułek antykoncepcyjnych, preparatów hormonalnych oraz stale przyjmowanych leków. Nie zmieniaj kosmetyków pielęgnacyjnych: kremu, toniku, płynu do zmywania makijażu. Jeśli nosisz soczewki kontaktowe - kup zapasowe, ale nie decyduj się na nowy rodzaj. Nie zmieniaj też proszku do prania, ani płynu do płukania bielizny: to pozwoli ci wyeliminować potencjalne alergeny
Nie szalej z zabiegami
Na zabiegach u kosmetyczki, ani podczas domowej pielęgnacji. Zwłaszcza na kilka dni przed imprezą ślubną. Hennę brwi i rzęs, regulowanie łuków brwiowych, aktywne maseczki, oczyszczanie skóry, mocny peeling – te wszystkie zabiegi powinnaś wykonać na tydzień przed ślubem.
Nie sól
Na tydzień przed ślubem i weselem zrezygnuj, a jeśli nie możesz, ogranicz spożywanie soli. Sól powoduje gromadzenie wody w organizmie i jest odpowiedzialna za poranne opuchnięcia twarzy i uczucie „ciężkości”. Aby tego uniknąć wybieraj potrawy nieprzetworzone i żywność organiczną. Zrezygnuj z chipsów, słonych paluszków i solonych orzeszków oraz fast-foodu.
Nie ściskaj...
…swojego biustu w ślubny poranek przed uroczystością weselną. Jeśli Twoja suknia ślubna ma odkryte plecy, nie chcesz efektu odciśniętych ramiączek, których nie możesz się pozbyć. Masz teraz pełne prawo paradować w luźnym szlafroku: całą resztę dnia będziesz ściśnięta gorsetem.
Pij wodę
Nie rezygnuj z wody. A raczej podwój jej wypijaną ilość na dwa miesiące przed ślubem. Odpowiednie balans płynów w organizmie sprawi, że będziesz się czuła dobrze i oczyścisz swe ciało z toksyn. Dzięki temu Twoja cera będzie promieniała nie tylko w dzień ślubu, ale także długo po.
Nie zapomnij
Swojej kosmetyczki. W ten dzień możesz zapomnieć dowodu osobistego, ale nie wolno wyjść Ci z domu bez puderniczki, żartują kosmetyczki i stylistki, przestrzegając przyszłe panny młode. W Twoim kosmetycznym bagażu podręcznym (który zapakujesz w całości do torebki najlepszej przyjaciółki, mamy lub siostry) musi znaleźć się miejsce dla: bibułek absorbujących serum, korektora, puderniczki, pomadki, zapasowych pończoch, tabletek przeciwbólowych i kleju do zreperowania złamanego paznokcia)
Nie płacz
Ślub i wesele to masa wzruszeń, którym trudno się opanować. Ale zanim zakręci Ci się w oku łza, przypomnij sobie ile wydałaś na ślubny makijaż i czy naprawdę warto aby to dzieło sztuki spłynęło po policzkach.
Tekst: Zuzanna Menkes