GwiazdyTo nie romans - to przyjaźń!

To nie romans - to przyjaźń!

Jennifer Aniston jest zdegustowana plotkami o tym, że udaje romans z Gerardem Butlerem, aby wypromować ich najnowszy film.

To nie romans - to przyjaźń!
Źródło zdjęć: © AP

15.03.2010 | aktual.: 15.03.2010 17:21

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jennifer Aniston jest zdegustowana plotkami o tym, że udaje romans z Gerardem Butlerem, aby wypromować ich najnowszy film.

Para wystąpiła wspólnie w komedii „The Bounty Hunter” („Dorwać byłą”). Już podczas realizacji filmu plotkarskie serwisy infrmowały o chemii łączącej dwójkę gwiazd. Potem o parze znów zrobiło się głośno po ceremonii rozdania Złotych Globów, podczas której nie rozstawali się i czule przytuleni pozowali do zdjęć. Aniston zaprosiła także kolegę na obchody swoich 41 urodzin do Meksyku.

- Tyle mówi się o kalkulacji... O tym, że ja i Gerry udajemy związek, żeby rozreklamować i sprzedać nasz film – mówi aktorka. – To obraźliwe, ale jest to tylko historia wymyślona przez media.... Coraz lepiej idzie mi akceptowanie faktu, że w ten sposób zarabiają po prostu pieniądze.

- Wszyscy uważają, że skoro kręcimy razem film i bardzo dobrze układa nam się współpraca, to musimy mieć romans - kontynuuje aktorka. – Ale to tylko informacja, która ma zapchać łamy, karma dla ludzi.

Gerard Butler także utrzymuje w wywiadach, że z Aniston łaczy go tylko przyjaźń.
- Kiedy oskarżali mnie o romans z Jennifer, prawdopodobnie byłem gdzie indziej romansując z kim innym - zapewnia.

Komentarze (0)