FitnessTo samo, ale chudsze

To samo, ale chudsze

Chcesz trochę schudnąć? Jedz to samo co do tej pory. Ale spróbuj to jakoś „odchudzić”.

To samo, ale chudsze

29.11.2005 | aktual.: 12.09.2018 14:20

Jeżeli nie masz dużej nadwagi, wcale nie musisz rezygnować z ulubionych przysmaków. Po prostu postaraj się je „odchudzić” lub zastąpić czymś podobnym, lecz mniej kalorycznym.

Na przykład, jeśli lubisz słodycze, zamiast drożdżówek wybieraj pączki (tak! drożdżówka z lukrem i budyniem może mieć nawet 345 kcal, a mały pączek – 247 kcal). A może nie potrafisz odmówić sobie wędlin? Jedz parówki drobiowe, a nie wieprzowe. Jajka sadzone zastępuj gotowanymi na twardo lub miękko (oszczędzisz co najmniej 35 kcal na sztuce). Zamiast chleba pszennego kupuj razowy. Takie zmiany w jadłospisie są niemal niedostrzegalne, ale jeśli wprowadzisz je na stałe do swojego codziennego menu, szybko osiągniesz wymarzoną sylwetkę.

Zeskrobuj panierkę albo smaż mięso bez niej. Kotlet schabowy w panierce ma aż 218 kcal, a bez – około 164. Dlaczego? Bo w bułkę tartą tłuszcz wsiąka łatwiej niż w mięso.

Posyp spaghetti tylko łyżeczką sera (albo w ogóle z niego zrezygnuj).

Ser jest najbardziej kalorycznym dodatkiem. Sam makaron z sosem pomidorowym nie jest tuczący.

Nie używaj majonezu do sałatek.

Lepiej przygotuj sos na bazie jogurtu lub oliwy z dodatkiem cytryny.
Osączaj tłuszcz z pizzy. Jeśli serwetką wytrzesz tłuszcz z powierzchni 2 kawałków, pozbędziesz się 40 kcal.

Rozcieńczaj soki.

Duża szklanka soku pomarańczowego to już 112 kcal, a bananowego – aż 198 kcal! Jeśli zmieszasz je pół na pół z wodą, będą o połowę „lżejsze”.

Zastępuj śmietanę jogurtem.

Jest on o ponad połowę chudszy, a równie dobrze nadaje się zarówno do deserów, jak i do zabielania zup oraz sosów do sałatek.

Nie przecieraj zup.

Zupa-krem jest zdradliwa. Zjesz mniej, jeśli w zupie znajdą się kawałki warzyw i chudego mięsa.

Gotuj na parze.

Nawet do pieczenia czy zwykłego gotowania zazwyczaj dodaje się trochę tłuszczu. Do
gotowania na parze w ogóle nie musisz go używać.

Zdejmij lukier z szarlotki.

Bez niego szarlotka jest jednym z najmniej kalorycznych ciast (pod warunkiem, że ma dużo jabłek).

Zrezygnuj z jogurtów owocowych, bo są dosładzane.
Lepiej wrzuć do jogurtu naturalnego kawałki ulubionych owoców.

Nie pij kawy ze śmietanką, lecz z chudym mlekiem.

Na jednej porcji możesz oszczędzić aż 29 kcal.

Podawaj warzywa z wody.

Nie okraszaj ich masłem ani tym bardziej podsmażoną na nim bułką tartą. Jeśli nie lubisz „suchych” jarzyn, polewaj je jogurtem lub sosem winegret.

Wydrąż bułkę.

Przekrój ją na pół, wyjmij miękki środek i w jego miejsce nałóż warzywa: pomidor, sałatę oraz tartą marchewkę. Dodaj plasterek wędliny, i odchudzona kanapka gotowa!

Praż kukurydzę w mikrofalówce.

Wtedy nie dodasz do niej w ogóle tłuszczu, więc unikniesz dużej ilości kalorii. Sama kukurydza jest zdrowa i można ją zaliczyć do produktów pełnoziarnistych.

Smaruj patelnię pędzelkiem.

Jeśli już musisz coś usmażyć, nanieś odrobinę tłuszczu specjalnym pędzlem kuchennym. Dzięki temu kotlety nie będą pływać w tłuszczu.

Używaj oliwy zamiast masła.

Jeśli czekając na danie w restauracji, pogryzasz chleb, spróbuj maczać go w oliwie z oliwek, zamiast smarować masłem. Dzięki temu zjesz potem o 21 procent mniej, niż wybierając masło. Oprócz poskramiania apetytu oliwa działa też korzystnie na serce.

(KG)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)