Rozmazany makijaż to zmora wszystkich kobiet. Jak skutecznie wydłużyć jego trwałość, gdy nie mamy czasu na poprawki w ciągu dnia?
Prostym trikiem jest przemycie twarzy tonikiem, który przywraca odpowiedni poziom pH skóry, a także sprawia, że kosmetyki kolorowe nie ważą się na skórze, nie zmieniają koloru i długo się utrzymują.
- Na co dzień warto stosować bazy kremowe niż silikonowe, ponieważ te silikonowe mogą zatykać pory i wtedy powstają jakieś niedoskonałości skóry - mówi Karina Zienkiewicz-Janiak, product manager Delia Cosmetics.
Ważne, by podkład był idealnie dopasowany do cery. Przy skórze suchej najlepiej sprawdzi się podkład nawilżający, a przy skórze mieszanej i tłustej – beztłuszczowy. Lekka i rozświetlająca konsystencja podkładu sprawi, że twrz będzie wygląda świeżo i dziewczęco.
Wielogodzinną trwałość makijażu zapewnia także fixer, czyli mgiełka, którą rozpyla się na twarz po zakończeniu makijażu. Utrwala on nałożone kosmetyki, ale też dodaje skórze blasku i gładkości.
