Ułożenie płytek w mieszkaniu
Pani Iza ma problem dotyczący podłóg w otwartej części mieszkania.
12.02.2009 | aktual.: 12.02.2009 15:59
Pani Iza ma problem dotyczący podłóg w otwartej części mieszkania.
Chce Pani mieć płytki podłogowe w kuchni i przedpokoju, natomiast w pokoju i korytarzu położyć panele. Nie wie Pani, gdzie poprowadzić podział między podłogami, aby to nie wyglądało przypadkowo?
Najlepiej przeprowadzić to tak, jak na załączonym rysunku. (rys. 1 – gotowe – J. Rzepińska). Dzięki temu zachowujemy założenia, czyli w części przy głównym wejściu (najbardziej brudnej), w kuchni i kawałku korytarza przy sypialniach kładziemy płytki podłogowe. Podział wyznaczamy w następujący sposób: cała strefa wejściowa w płytkach i płytki prowadzimy również do linii wyznaczonej od ścianki oddzielającej kuchnię od salonu, od strony kuchni. Prowadzimy ją do ściany salonu sąsiadującej z szafą. Natomiast linię płytek przechodzącą dalej prowadzimy od zewnętrznej linii ściany szafy, jak na rysunku. Dzięki temu klarownie oddzielamy część salonową (dzienną) od pokoi obok. Alternatywnie można po prostu zakończyć kładzenie płytek wzdłuż linii kończącej salon. Na rysunku oznaczyłam ją czerwoną linią. Pierwszy sposób wydaje mi się jednak lepszy.
Architekt wnętrz
Joanna Rzepińska