Gwiazdy walczą o to, by na czerwonym dywanie wypaść jak najlepiej. Godziny przygotowań, planowanie stroju, zatrudnianie całej armii stylistów
Gwiazdy walczą o to, by na czerwonym dywanie wypaść jak najlepiej. Są w stanie wiele poświęcić, by na kilkadziesiąt minut zamienić się w prawdziwą boginię. Czasem dzieje się to kosztem wygody i samopoczucia.
Aspirująca do miana ikony mody Kim nie miała zbyt zadowolonej miny po pokazie Givenchy. W zasadzie nawet się nie dziwimy, bo chcąc przyćmić wszystkich stylizacją przebrała się w coś, co zupełnie jej nie pasuje. W takim stroju poruszała się wśród całkiem normalnie ubranych gości Paryskiego Tygodnia Mody.
Na imprezę przybyła z mężem i córeczką. Opieka nad maluchem w koronkach i gorsecie nie należy do najłatwiejszych czynności. Każda kobieta, która miała kiedykolwiek na sobie usztywnianą górę, wie, że możliwości ruchowe są wtedy bardzo ograniczone.
Pat/(gabi), kobieta.wp.pl
Shay Mitchell
Shay Mitchell postawiła na spektakularny i raczej niewygodny kombinezon. Choć pokazała spory kawałek ciała, pozycja i sposób poruszania się nie sugerują, że jest jej wygodnie.
Szkoda, bo młoda gwiazdka nie raz już udowodniła, że wcale nie musi się wysilać, by olśnić wyglądem. Wystarczy promienny uśmiech, rozpuszczone włosy i całkiem zwyczajna sukienka.
Jada Pinkett Smith
Przejść z gracją w butach, które kłapią? Najwidoczniej się da, choć szczerze aktorce współczujemy. Jak widać, nawet największe gwiazdy mają problem z dobraniem odpowiedniego rozmiaru dla siebie, a wydawałoby się, że w Hollywood można mieć wszystko.
Za duże buty można było ukryć pod długą suknią, ale w tym przypadku obiektywy fotoreporterów szybko wyłapały wpadkę. Niestety, cała uwaga od pięknej kreacji została odwrócona.
Naomi Cambell
Pięknie się ubrać i chować się To się nazywa nieszczęście! Stylizacje powinny być tak dobrane, aby z dumą w nich paradować, nawet jeśli wychodzimy z prywatnej imprezy. Kobieta, która jest zadowolona ze swojego wyglądu, chętnie pozuje chwaląc się urodą.
Naomi Cambell wystrojona, w odważnej sukience, bardziej skupiała się na tym, by nie było widać jej twarzy, niż na prezentacji wieczorowej kreacji. Po co więc męczyć się w takich przezroczystościach, jeśli nie chce zrobić się wrażenia?
Kate Beckinsale
Dobranie odpowiedniego obuwia wcale nie jest takie proste. Jeśli kobieta chce wystąpić w wymarzonych sandałkach, zrobi to niezależnie od ich wygody. Nawet cierpiąc z każdym krokiem, będzie się uśmiechać, sprawiając wrażenie, że wszystko jest dobrze.
Palce Kate raczej są mniej szczęśliwe, w końcu dźwigają na sobie cały ciężar ciała. To jest właśnie wada tego typu butów - stopa ześlizguje się zbyt nisko i można zapomnieć o komforcie chodzenia. Prawdziwe gwiazdy jednak nie narzekają.
Katie Price
Takie skarby trudno utrzymać w ryzach. Czy pomaga gorset, którego prawie nie ma? Jeśli biust ma pozostać we właściwym miejscu musi być bardzo unieruchomione, co nie należy do najwygodniejszych rozwiązań.
Katie ma doświadczenie w męczeniu swojego ciała. Liczy się efekt i nieważne jakim poświęceniem będzie okraszony.
Lady Gaga
Lady Gaga uwielbia ryzykować. Planując swój wizerunek założyła, że kobieta o wiele lepiej wygląda, gdy ma na sobie niebotycznie wysokie koturny.
Gaga zaliczyła kilka wywrotek. Jest jednak tak wytrwała, że za każdym razem podnosi się, znowu przywdziewa swoje pantofelki i paraduje w nich niczym robot, bo o poruszaniu się z gracją nie ma mowy.
Nicki Minaj
Nicki słynie z kreacji, które są o kilka rozmiarów dla niej za małe. Jej ciało często doświadcza efektu ściśnięcia, ponieważ dla gwiazdy nie ma takiego pojęcia, jak "zbyt ciasne". W naturze jednak nic nie ginie, więc pełne kształty starają się wymknąć bokami w postaci fałdek.
Czy wygląda to dobrze? Według Minaj najwidoczniej tak, bo tego typu stroje stały się jej znakiem rozpoznawczym. Im bardziej opięte, tym lepiej.
Pat/(gabi), kobieta.wp.pl