UrodaWitamina C w kosmetyczce

Witamina C w kosmetyczce

Witamina C w kosmetyczce
Źródło zdjęć: © 123RF.COM
26.10.2017 07:21, aktualizacja: 26.10.2017 11:09

Mistrzyni w dziedzinie odmładzania. Dawniej dostępna jedynie w preparatach z gabinetów profesjonalnych, dziś możesz ją spotkać w ogólnodostępnych kremach do pielęgnacji twarzy, balsamach do ciała, kosmetykach do włosów, a nawet – do makijażu. Co potrafi witamina C i dlaczego warto się do niej jak najszybciej przekonać?

Witamina C od lat ma zbawienny wpływ na odporność. Każdy, kto choć raz w życiu był przeziębiony, jeśli nawet nie sięgał po witaminę C w tabletkach, z pewnością wzbogacał dietę o soki z cytryny lub czarnej porzeczki, które zawierają ją w dużych ilościach. Witamina C idzie w leczeniu na całość. Nic więc dziwnego, że eksperci zaczęli jej się uważnie przyglądać. Z doświadczenia specjalistów medycyny estetycznej wiemy, że wspaniale wzmacnia skórę. Co takiego potrafi? Witamina C usuwa przebarwienia, wyrównuje koloryt, rozświetla cerę, jest składnikiem niezbędnym do syntezy kolagenu, a poprzez działanie antyoksydacyjne chroni skórę i zapobiega powstawaniu zmarszczek. Słowem: globalnie odmładza skórę, a także chroni ją przed przedwczesnym starzeniem.

Właśnie dlatego po witaminę C (kwas askorbinowy) sięgają najlepsi specjaliści od odmładzania, dodając ją do koktajli rewitalizujących, przeciwzmarszczkowych, wyrównujących koloryt cery i usuwających przebarwienia. Obok retinolu (witaminy A) oraz witaminy E, jest najbardziej popularnym antyoksydantem w dziedzinie anti-aging. Jest stosowana w kremach na dzień ze względu na właściwości antyoksydacyjne – chroni skórę przed uszkodzeniami przez szkodliwe czynniki zewnętrzne takie jak zanieczyszczenia i promieniowanie UV. Witamina C zabezpiecza nas przed fotostarzeniem i wymiata wolne rodniki. Przy regularnym stosowaniu sprawia, że cera staje się gładsza i bardziej świetlista.

S jak stosowanie kwasu askorbinowego

Witamina C działa prewencyjnie w dziedzinie odmładzania, więc warto ją potraktować jako inwestycję w dbanie o urodę niezależnie od tego, ile ma się lat. Kiedy zacząć kurację witaminą? Specjaliści z dziedziny dermatologii estetycznej i kosmetologii rekomendują wprowadzenie kwasu askorbinowego do codziennej pielęgnacji już ok. 25 roku życia. Powód: właśnie około trzydziestki pojawiają się pierwsze zmarszczki i przebarwienia, a stosowanie preparatów z witaminą C może po pierwsze: opóźnić ten proces, a po drugie: zmniejszyć jego skalę. Nic więc dziwnego, że produkty z tym najlepszym antyoksydantem są doceniane i stosowane jako element codziennej pielęgnacji coraz większej liczby zarówno kobiet, jak i mężczyzn.

Oczywiście witamina C z racji swojej skuteczności działa bardzo intensywnie, więc jeśli jej się wcześniej nie stosowało, warto przygodę z nią zaczynać stopniowo. Czyli zamiast nakładać na twarz i szyję od razu produkt z 20 proc. zawartością kwasu askorbinowego, wybrać ten o mniejszym stężeniu. Większość preparatów jest dostępnych w postaci serum lub ampułek o różnych stężeniach tego składnika. Co nie zmienia faktu, że nadal może on podrażnić. Jeśli wystąpi alergia kontaktowa (opuchnięta skóra, wysypka, intensywny świąd, pieczenie skóry, które rozprzestrzenia się nie tylko w miejscu, gdzie nałożony został preparat), to bezwzględnie należy odstawić kosmetyk. Reakcja niealergiczna (przesuszenie i świąd występujące dokładnie w miejscu aplikacji danego składnika lub produktu) powstaje przez podrażnienie i jest spowodowana uszkodzeniem skóry przez czynnik drażniący, np. witaminę C w zbyt dużym stężeniu, do którego nie jesteśmy przyzwyczajeni. Wtedy należy skórę nawilżyć w celu odbudowy warstwy hydrolipidowej i po regeneracji ponownie stosować, ale w mniejszym stężeniu, co drugi dzień.

C jak ciekawostki o witaminie C

Uwaga! Witamina C uzależnia! Ktoś, kto zaznał jej pozytywnego wpływu na skórę, nie wyeliminuje jej z codziennej pielęgnacji. Wśród dostępnych na rynku produktów z witaminą C znajdziesz ją nawet w kosmetykach do makijażu AA Wings of Color. Przykładowo baza pod makijaż Natural Glow Primer nie tylko nawilża, ale także rozświetla cerę, maskuje niedoskonałości i szary koloryt oraz przedłuża trwałość makijażu (baza dostępna jest w dwóch odcieniach Natural Glow Fresh Rose i Natural Glow Golden). Witamina C jest także w składzie innych kosmetyków z gamy AA Wings of Color: podkładzie Ideal Match Vitamin + Vitamis E + C, w którym znajduje się m.in. bogata w naturalną witaminę C acerola należąca do tzw. superowoców ze względu na wysoką zawartość witamin i innych przeciwutleniaczy. A nawet w Pudrze Sypkim Mineralnym (witaminie C towarzyszy tam biała glinka, szafir i turmalin) oraz w rozświetlaczach do cery Precious Highlighter Powder.

Witamina C jest w dziedzinie pielęgnacji i odmładzania skóry odkryciem ostatniego stulecia. Można ją stosować jako kurację rozświetlającą albo wprowadzić na stałe do codziennej rutyny dbania o urodę. Kosmetyki i preparaty z nią w składzie dbają o zwalczanie szarości i "wymazują" zmęczenie z twarzy, co w nadchodzącym okresie jesienno-zimowym jest zbawienne.

Partnerem artykułu jest marka AA

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (9)
Zobacz także