Wpadka Edyty Herbuś
Tego chyba nikt by się nie spodziewał. Piękna i zawsze perfekcyjnie zadbana Edyta Herbuś przyszła na imprezę z metką na bucie! Na otwarciu nowego atelier Natalii Jaroszewskiej, Edyta pojawiła się w szarej sukience z odważnie odsłoniętymi plecami. I właśnie gdy pozowała fotoreporterom, by pokazać efektowny dekolt, wyszło na jaw, że na podeszwie jednego z butów ma... przyklejoną metkę.
Tego chyba nikt by się nie spodziewał. Piękna i zawsze perfekcyjnie zadbana Edyta Herbuś przyszła na imprezę z metką na bucie!
Na otwarciu nowego atelier Natalii Jaroszewskiej, Edyta pojawiła się w szarej sukience z odważnie odsłoniętymi plecami. I właśnie gdy pozowała fotoreporterom, by pokazać efektowny dekolt, wyszło na jaw, że na podeszwie jednego z butów ma... przyklejoną metkę. Być może pani Edyta dzień wcześniej zrobiła zakupy i nie zdążyła jeszcze oderwać ceny? No cóż, wybaczmy jej tę wpadkę, bo wiemy, że osoby zakochane bywają czasem nieco rozkojarzone.