Wrażliwe jelita
Często boli cię brzuch, towarzyszą temu mdłości, wzdęcia brzucha i odbijanie?
09.03.2010 | aktual.: 23.06.2010 09:30
Często boli cię brzuch, towarzyszą temu mdłości, wzdęcia brzucha i odbijanie? Być może byłaś już u lekarza i zażywasz preparaty łagodzące dolegliwości, a mimo to dokuczliwe objawy wciąż utrudniają ci życie. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że cierpisz na zespół nadwrażliwego jelita.
Nie jesteś sama. Podobne objawy ma 15 procent społeczeństwa, a dwa razy częściej choroba dotyka kobiety. Zwłaszcza młode, ambitne, zapracowane i żyjące w ciągłym stresie. Do głównych objawów należą bóle brzucha. Są zróżnicowane pod względem nasilenia i często pojawiają się w dolnej lewej stronie. Najsilniej występują po posiłku, a łagodnieją lub całkowicie ustępują w wyniku wypróżnienia.
Bólom mogą towarzyszyć zgaga, mdłości a nawet wymioty. Częstym objawem zespołu jelita nadwrażliwego są także zaburzenia rytmu wypróżnień objawiające się występowaniem naprzemiennie biegunek i zaparć. Do tego dochodzą jeszcze dokuczliwe wzdęcia i częstsze oddawanie gazów, a także uczucie pełności w żołądku. To nie wszystko. Często pojawiają się dolegliwości, które nie są związane z czynnością jelit, co dodatkowo zaburza obraz choroby. Oprócz dolegliwości gastrycznych mogą występować bóle głowy i pleców, senność, częstsze oddawanie moczu czy nieprzyjemny smak w ustach.
Trudna diagnoza
Ta liczba objawów, które czasami zdają się wzajemnie wykluczać, sprawia, że rozpoznanie choroby nie należy do łatwych. Nic dziwnego, że przeciętnie diagnoza iż cierpisz dokładnie na to schorzenie, jest zazwyczaj stawiana dopiero po upływie ok. 3 latach, poprzedzonych zazwyczaj mnóstwem błędnych rozpoznań, badań i nieprawidłowego leczenia. Częściowo wpływa na to fakt, że czynniki wywołujące chorobę, jak dotąd nie zostały poznane. Uważa się, że wpływ mogą mieć zarówno zaburzenia motoryki jelita, jak i niewłaściwa dieta oraz czynniki psychologiczne. Aby zdiagnozować chorobę potrzebne jest wykonanie szeregu badań. Ich zadaniem jest wykluczenie, czy przyczyną choroby nie są inne schorzenia układu pokarmowego. Jeśli badania te je wykluczą, a dolegliwości gastryczne nadal będą się utrzymywać – prawdopodobne, że ich przyczyną jest zespół jelita drażliwego.
Diagnozę można postawić wówczas, gdy można stwierdzić występowanie co najmniej dwóch objawów spośród następujących: bóle brzucha były obecne przez co najmniej 3 miesiące w ciągu ostatniego roku, miały tendencję łagodnienia po wypróżnieniu, ich początek był związany ze zmianą rytmu wypróżnień.
Jak walczyć?
Leczenie zespołu jelita drażliwego nie jest łatwe, a postępowaniu ma na celu głównie wyeliminowanie występujących objawów. Zacznij od zmiany nawyków żywieniowych, a pomóc w tym może odpowiednio skomponowana dieta. Chociaż jadłospis należy ustalać indywidualnie, są pewne reguły, których warto przestrzegać, aby dolegliwości się nie nasilały. Warto wzbogacić dietę o produkty bogate w błonnik, takie jak chleb pełnoziarnisty, owoce, warzywa, kasze. Zrezygnuj z tłustych mięs i wędlin, pasztetów i konserw mięsnych oraz produktów wzdymających (fasola, groch, kapusta).
Pij co najmniej 1,5 litra płynów dziennie, ale nie mogą to być napoje gazowane. Unikaj mocnej kawy i herbaty. Nie jedz produktów czekoladowych i nie pij kakao, gdyż mogą powodować zaparcia. Nie żuj gumy do żucia, ponieważ zawiera sorbitol i fruktozę, które zaostrzają bóle brzucha. Staraj się też nadmiernie nie objadać. Jedz mniej, a częściej.
Wystąpienie bądź zaostrzenie choroby ma często związek ze stresem, a więc kolejnym ważnym czynnikiem jest znalezienie sposobu, jak radzić sobie w trudnych sytuacjach, które go wywołują. Zalecane są regularne ćwiczenia i stosowanie technik relaksacyjnych czy medytacji. Warto się do nich zastosować, gdyż według badań zespół jelita drażliwego wywiera większy wpływ na jakość życia pacjentów niż migrena, astma, depresja i cukrzyca.
Choroba ta jest drugą po przeziębieniu przyczyną nieobecności w pracy i jej objawy mogą negatywnie wpływać na twoje kontakty z bliskimi, sposób spędzania czasu wolnego i efektywność w pracy.