Z nerwów... podpaliła sobie włosy!
Penélope Cruz ze zgrozą wspomina swoją ostatnią imprezę urodzinową, podczas której przypadkowo podpaliła sobie włosy.
Penélope Cruz ze zgrozą wspomina swoją ostatnią imprezę urodzinową, podczas której przypadkowo podpaliła sobie włosy. 28 kwietnia aktorka zaprosiła na uroczysty obiad rodzinę i przyjaciół, aby uczcić dzień 39. urodzin. Jak sama przyznała, urodziny to dla niej bardziej stresujące wydarzenie, niż gala wręczenia Oscarów.
- Zawsze bardzo się denerwuję przed urodzinami i w trakcie imprezy - tłumaczy Hiszpanka.
- Zżerają mnie nerwy, gdy goście śpiewają mi "Sto lat" i gdy muszę przy nich otwierać prezenty. Gala wręczenia Oscarów jest dla mnie mniej stresująca. Podczas urodzin nigdy nie wiem, co i jak powiedzieć, nie umiem wyrazić myśli. Podczas ostatniej imprezy urodzinowej byłam tak bardzo spięta, że podczas zdmuchiwania świeczek podpaliłam sobie włosy.
Już od 20 maja będziemy mogli podziwiać Penélope Cruz w filmie "Piraci z Karaibów: Na nieznanych wodach".
(ma)
POLECAMY: 24 KREACJE NA GALI MET