Gwiazdy"Z plotką walczy się w sądzie"

"Z plotką walczy się w sądzie"

"Z plotką walczy się w sądzie"

14 września do sklepów trafiła nowa, długo oczekiwana płyta Kayah, „Skała”. W związku z promocją krążka piosenkarka zaczyna coraz częściej pojawiać się w mediach, udzieliła niedawno dwóch dużych wywaidów dla „Gali” i „Wysokich Obcasów”, w których opowiadała m.in. o macierzyństwie, byłym mężu i współpracy z Goranem Bregovicem. Odniosła się także do plotek o jej domniemanych operacjach plastycznych.

14 września do sklepów trafiła nowa, długo oczekiwana płyta Kayah, „Skała”. W związku z promocją krążka piosenkarka zaczyna coraz częściej pojawiać się w mediach, udzieliła niedawno dwóch dużych wywaidów dla „Gali” i „Wysokich Obcasów”, w których opowiadała m.in. o macierzyństwie, byłym mężu i współpracy z Goranem Bregovicem. Odniosła się także do plotek o jej domniemanych operacjach plastycznych.

1 / 11

"Z plotką walczy się w sądzie"

Obraz
© AKPA

Po jej występie na festiwalu w Opolu, w mediach od razu zaczęła się kampania pod tytułem: Botoks Kayah nie służy! Szeroko rozpisywano się na temat jej napuchniętej twarzy i ogólnie fatalnej kondycji. Co na to sama zainteresowana?
- Po botoksie się nie puchnie. Ktoś, kto to powiedział, wyświetlił sobie na czole, że jest idiotą – mówi piosenkarka w wywiadzie dla „Wysokich obcasów”. I dodaje: - [Ktoś] zrobił mi zdjęcie w bardzo złym świetle, z ogromnej odległości, w momencie gdy twarz wykrzywiła mi silna ekspresja. Pani nie ma własnych brzydkich zdjęć?

2 / 11

"Z plotką walczy się w sądzie"

Obraz
© AKPA

Artystka przyznała, że dosyć ma już spekulacji dotyczących jej wyglądu. Podobno wszystko zaczęło się od wywiadu telewizyjnego, w którym została obrażona przez dziennikarkę.
- Pani redaktor wolałaby, abym jako jej rówieśnicanie wyglądała inaczej od niej. Od jej komentarza zaczęły się plotki na temat moich rzekomych operacji plastycznych.

3 / 11

"Z plotką walczy się w sądzie"

Obraz
© AKPA

Ta jedna plotka pociągnęła za sobą następne i – jak twierdzi Kayah – od jakiegoś czasu mówi się tylko o tylko o jej wyglądzie, a zapomina zupełnie o muzyce. Dlatego postanowiła walczyć z pomówieniami.

4 / 11

"Z plotką walczy się w sądzie"

Obraz
© AKPA

- Z plotką powtarzaną uparcie przez konkretne źródło walczy się w sądzie. I się wygrywa – mówi wokalistka. Dlaczego zdecydowała się na tak drastyczny krok?

5 / 11

"Z plotką walczy się w sądzie"

Obraz
© AKPA

- Tego rodzaju informacje mają bezpośrednio wpływ na moje życie zawodowe. Nie mogę sobie pozwolić na to, żeby ktoś w rozmowie ze mną patrzył mi na usta i nie słuchał, co one mają do powiedzenia, tylko wypatrywał śladów skalpela.

6 / 11

"Z plotką walczy się w sądzie"

Obraz
© AKPA

Kayah wspominała także współpracę z Goranem Bregovicem. Sukces ich wspólnej płyty byl czymś niespotykanym w Polsce, krążek zdobył miano Diamentowego, sprzedano go w ponad 900 tysięcy egzemplarzy. Był pomysł na kontynuowanie pracy przebojowego duetu, ale nie wypalił. Po części z powodu postawy Bregovica, który – jak to określiła piosenkarka – „musi mieć scenę dla siebie”.

7 / 11

"Z plotką walczy się w sądzie"

Obraz
© AKPA

Na dowód wspomina ich wspólny występ na festiwalu w Sopocie.
- Zanim zaczął się koncert, zastrzegł sobie jedno – kazał mi przez cały występ siedzieć przy sobie na krześle. Nie wytrzymałam. Jestem temperamentna. (...) Skończyło się wielkim niezadowoleniem.

8 / 11

"Z plotką walczy się w sądzie"

Obraz
© AKPA

W drugim z udzielonych ostatnio wywiadów Kayah towarzyszyła Monika Olejnik, wieloletnia przyjaciółka artystki. Rozmowa dotyczyła właśnie przyjaźni, tych zawiedzionych i tych sprawdzonych.

9 / 11

"Z plotką walczy się w sądzie"

Obraz
© AKPA

Piosenkarka wspomina swoją przyjaźń z Edytą Bartosiewicz.
- Dzwoniłyśmy do siebie codziennie. Dzieliłyśmy się ze sobą wszystkim. Ja wtedy byłam nikim, ona była wielką gwiazdą. Przeżywałam jej nadzieje, jej rozczarowania, jej klęski i wzloty. Na jej przykładzie uczyłam się odporności na to wszystko, co niesie show-biznes, co miało mnie później spotkać. Edyta imponowała mi swoim zdecydowaniem. Myślę, że w tym związku ona mnie zdominowała. To wielka, nietuzinkowa postać.

10 / 11

"Z plotką walczy się w sądzie"

Obraz
© AKPA

Jedno z pytań dotyczyło tego, czy można przyjaźnić się z byłymi partnerami. Kayah, która od lat jest w separacji ze swoim mężem, Rinke Rooyensem, odpowiedziała:
- Wiem, że zawsze będę się czuła odpowiedzialna za Rinkego. Wiem, że Roch [syn pary] go bardzo kocha. I mimo różnych moich zawiedzionych nadziei nie mogę zapomnieć, że Rinke jest genialnym ojcem i przez pierwszy rok bardzo mi pomagał. Bez jego pomocy jako matka nie dałabym sobie rady.

11 / 11

"Z plotką walczy się w sądzie"

Obraz
© AKPA

- Pamiętam, że kiedy urodziłam Rocha, czułam się osamotniona i bardzo potrzebowałam zrozumienia – dodaje Kayah. - Tak się złożyło, że nikt z mego otoczenia nie miał dzieci. Stałam się towarzysko mało atrakcyjna. Byłam typową młodą matką, która wciąż opowiada o chorobach dziecka. Dlatego teraz staram się być wsparciem dla dziewczyn, które zostają mamami. Wiem, jak to jest. Nawet jeśli facet zna się na zupkach i pieluszkach, nie wie, co to nawał pokarmu czy buzujące hormony obniżające nastrój i poczucie własnej wartości.

Źródła: „Gala”, wywiad Anny Kaplińskiej, „Wysokie Obcasy”, wywiad Katarzyny Surmiak-Domańskiej.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (27)