Przyznaj się, co czujesz wiosną? Radość i ochotę do życia czy zniechęcenie z powodu dodatkowych kilogramów, które „uzbierałaś” podczas zimy? Spokojnie, nie musisz od razu wpadać w depresję i przechodzić na restrykcyjną dietę. Przede wszystkim dlatego, że ona i tak nie przyniesie skutku. Dlaczego? Agata Młynarska wyznaje zasadę: „Nie jesz? Tyjesz.” Coś w tym jest – kluczem do sukcesu, czyli szczupłej sylwetki, nie jest bowiem restrykcyjna dieta tylko umiar i przestrzeganie kilku prostych zasad.
Przyznaj się, co czujesz wiosną? Radość i ochotę do życia czy zniechęcenie z powodu dodatkowych kilogramów, które „uzbierałaś” podczas zimy? Spokojnie, nie musisz od razu wpadać w depresję i przechodzić na restrykcyjną dietę. Przede wszystkim dlatego, że ona i tak nie przyniesie skutku. Dlaczego? Agata Młynarska wyznaje zasadę: „Nie jesz? Tyjesz.” Coś w tym jest – kluczem do sukcesu, czyli szczupłej sylwetki, nie jest bowiem restrykcyjna dieta tylko umiar i przestrzeganie kilku prostych zasad.
Tricia Williams, dietetyczka z Food Matters w Nowym Jorku, przygotowała plan pięciu zasad, których przestrzeganie sprawi, że bezboleśnie schudniesz i, co najważniejsze, utrzymasz szczupłą sylwetkę. A więc do dzieła!
Tekst Monika Stypułkowska (ms/ags), na podst. marieclaire.com
Odkryj nasiona chia
Chia, czyli szałwia hiszpańska, w Europie nie jest jeszcze tak popularna, jak w USA. A szkoda, bo nasiona tej rośliny stanowią bardzo bogate źródło kwasów omega-3 i omega-6. Zawierają także spore ilości błonnika pokarmowego, antyoksydantów, witamin B3, B2, B1 oraz A i szeroką gamę minerałów.
Dodaj dwie łyżeczki nasion chia do herbaty lub rozcieńcz wodą sok, zanim go wypijesz. Nasiona pęcznieją i wypełniają żołądek, dzięki czemu będziesz czuła się nasycona. A zawarte w nich kwasy omega-3 oczyszczą organizm z nadmiaru jedzenia, alkoholu i stresu.
Ogranicz ilość kalorii w posiłkach
Ale nie rób tego drastycznie, na przykład rezygnując z obiadu. Zamiast tego możesz pozbyć się od 100 do 200 kalorii ze śniadania. Zastosuj bezbolesną strategię: mała kawa zamiast latte, wafle ryżowe zamiast bułeczki, zielone warzywa zamiast chipsów, sok z cytryny i oliwa z oliwek zamiast sosu, kanapka z sałatą zamiast chleba. Brzmi dziwnie? Nic nie szkodzi. Zawiń kurczaka w sałatę i przekonaj się, że może być pyszny.
Zastanów się 3 razy, zanim coś zjesz
Starannie wybieraj jedzenie. Jakaś potrawa wygląda wybornie? Zastanów się, czy nie jest wysokokaloryczna. Następnie zastanów się jeszcze raz. Pamiętaj, najważniejszy jest umiar.
Mały talerz jest lepszy
Zapewne słyszałaś to już wiele razy. Ale przyznaj się – czy rzeczywiście zamieniłaś swój talerz na mniejszy? Jeśli nie, teraz jest odpowiedni czas, by to zrobić. Od dziś zacznij używać tylko małego talerza i nie napełniaj go ponownie. Nigdy.
Czasem pozwól sobie na szaleństwo
Wieczorem zrezygnuj z mięsa, pij za to koktajle, soki owocowe i warzywne. Powinnaś spożywać ok. 1800 kalorii dziennie. Czasami (na przykład w chwili zwątpienia lub na imprezie) możesz pozwolić sobie na spożycie 800 kalorii naraz. Ale nie więcej. Żeby nie przekroczyć tej magicznej liczby, najlepiej zapisz sobie dokładnie, co zjadłaś i ile miało to kalorii. Pofolgować możesz sobie np. na przyjęciu i zjeść porcję 800 kalorii w takim wydaniu:
Dwa kieliszki wina
Dwie mini tortille
3 krewetki z łyżką sosu koktajlowego (lub cytrusowego)
Hummus z warzywami (2-3 łyżki)
Mały smakołyk (np. czekoladowe ciastko z orzechami)
Tekst Monika Stypułkowska (ms/ags), na podst. marieclaire.com