6000 chłopaków Emmy Watson
Emma Watson martwi się, że ludzie myślą, iż miała 6000 chłopaków. - Moje życie randkowe nie jest łatwe - narzeka gwiazda.
Emma Watson martwi się, że ludzie myślą, iż miała 6000 chłopaków.
- Moje życie randkowe nie jest łatwe - narzeka gwiazda filmów o Harrym Potterze. - Każdy chłopak, z którym jestem sfotografowana, automatycznie zostaje uznany za mojego faceta. I wygląda to wszystko tak, jakbym miała już 6000 chłopaków.
- Przyjaciel dał mi bilety na urodziny. I co mam powiedzieć? Nie, nie pójdę, bo nie chcę zostać sfotografowana - dodaje młoda aktorka, odnosząc się do zdjęć, które zrobiono jej niedawno na jednej z imprez muzycznych, Coachella Music Festival. Pokazała się tam w towarzystwie niejakiego Willa Adamowicza.
Watson stara się kontynuować karierę po zakończeniu serii o nastoletnim czarodzieju. Wkrótce będzie ją można oglądać m.in. w filmie "The Perks of Being a Wallflower".
Choć nie przepada za fotoreporterami, to chętnie bierze udział w profesjonalnych sesjach. Ostatnio pozowała dla magazynu "Glamour", by ozdobić jego październikową okładkę.
(Megafon.pl/ma)