Emma Watson nie może uwolnić się od fanów
Emma Watson nie radzi sobie z własną popularnością. Aktorka przyznała, że fani nie dają jej spokoju nawet w muzeum.
Emma Watson nie radzi sobie z własną popularnością. Aktorka przyznała, że fani nie dają jej spokoju nawet w muzeum.
- Jeśli wybieram się w jakieś publiczne miejsce, na przykład do muzeum, jestem w stanie wytrzymać jakieś 10, może 15 minut - tłumaczy gwiazda. - Gdy ktoś prosi o zdjęcie, wtedy inni od razu zauważają lampę błyskową i też chcą się ze mną fotografować.
- To jak efekt domina. Sytuacja bardzo szybko wymyka się spod kontroli, a ja przestaję sobie radzić. Nigdzie i nigdy nie mam spokoju.
Emmę Watson mogliśmy podziwiać ostatnio w przeboju "Mój tydzien z Marilyn".
(Megafon.pl/ma)