Przerwała milczenie po przegranej w "TzG". "Pomimo wszystko"
Fale hejtu, zaskoczenie, żal, niedosyt - po ogłoszeniu, która para pożegna się z "Tańcem z Gwiazdami" w sieci zawrzało. Część widzów nie kryje oburzenia, że tym razem padło na Agnieszkę Kaczorowską i Marcina Rogacewicza. Teraz głos zabrała sama tancerka. Z jakimi słowami zwróciła się do internautów?
Od pierwszego odcinka najnowszej edycji "Tańca z Gwiazdami" para, jaką tworzyli Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz, budziła wiele emocji. Szumu wokół celebrytów było jeszcze więcej, gdy okazało się, że mają ze sobą bliską relację również poza programem.
Para numer 7 niestety pożegnała się z programem 26 października 2025 roku. Agnieszka Kaczorowska zabrała wówczas głos, komplementując swojego partnera za umiejętności i wkład w przygotowania do każdego roztańczonego odcinka. Teraz gdy emocje lekko opadły, Kaczorowska zabrała głos na Instagramie, publikując rolkę upamiętniającą chwile na parkiecie. Napisała też kilka słów od siebie.
Agnieszka Kaczorowska reaguje na zdjęcia paparazzi z Marcinem Rogacewiczem! "Chciałabym mieć więcej prywatności"
Agnieszka Kaczorowska opublikowała wpis. Zwróciła się wprost do fanów
Tancerka postanowiła jeszcze raz odnieść się do chwil spędzonych w "Tańcu z Gwiazdami". W imieniu swoim i Marcina Rogacewicza zwróciła się wprost do tych osób, które dopingowali parę przez cały czas ich udziału w programie.
"Dziękujemy. Za to, co dostajemy w tysiącach wiadomości… Za energię, która staje w kontrze do hejtu, za życzliwość, za moc, za wiarę w nas… To, co do nas ślecie, powoduje, że cały dzień się wzruszamy… Jesteśmy absolutnie poruszeni. Dziękujemy za wspólny czas przez ostatnie tygodnie" - zaczęła Kaczorowska na Instagramie.
W kolejnych słowach odniosła się do tanecznej przygody z partnerem, który pokochał pasję Kaczorowskiej.
"To była dla nas najpiękniejsza przygoda z możliwych… bo była razem. O prawdzie, szczęściu i miłości. Pomimo wszystko. Czas na powrót do domu. Taniec pozostanie… bo teraz oboje go kochamy. Szkoda, że już go nie zobaczycie… A może kiedyś?" - skwitowała na koniec.
Internauci postanowili napisać słowa wsparcia w komentarzach. "Ja życzę spokoju, resztę już macie", "Dużo miłości dla was", "Pięknie było oglądać prawdziwą historię" - przeczytamy pod wpisem tancerki.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.