Aniston i spadające burgery
Jennifer Aniston cieszy się, że jej kariera kelnerki szybko się skończyła. Zanim Aniston została gwiazdą, pracowała w nowojorskim lokalu Jackson Hole.
Jennifer Aniston cieszy się, że jej kariera kelnerki szybko się skończyła. Zanim Aniston została gwiazdą, pracowała w nowojorskim lokalu Jackson Hole.
- Próbowałam związać koniec z końcem, więc zatrudniłam się w nowojorskiej knajpce Jackson Hole - opowiada Aniston. - Byłam naprawdę okropną kelnerką...
- Ile razy zdarzyło mi się upuścić burgera prosto na spodnie klienta! Cóż, nikt nie lubi czyścić kolan z sera szwajcarskiego i pieczarek, ale ludzie w sumie mi wybaczali, bo podobno byłam miła i czarująca.
Jennifer Aniston mogliśmy podziwiać ostatnio w komedii "Żona na niby".
(ma)
POLECAMY: JENNIFER ANISTON MA KOLEJNY ROMANS?