Bóg przemówił do Davida Hasselhoffa
David Hasselhoff cieszy się, że przed trzema laty do sieci wyciekło domowe nagranie ujawniające jego problem z alkoholem.
W 2007 roku córka aktora, Taylor-Ann, zarejestrowała tatę na wideo, kiedy ten, kompletnie pijany, próbował zjeść hamburgera z podłogi.
David Hasselhoff cieszy się, że przed trzema laty do sieci wyciekło domowe nagranie ujawniające jego problem z alkoholem. W 2007 roku córka aktora, Taylor-Ann, zarejestrowała tatę na wideo, kiedy ten, kompletnie pijany, próbował zjeść hamburgera z podłogi. Wkrótce nagranie pojawiło się w internecie i stało się jedną z sensacji portalu You Tube.
- Gdy dowiedziałem się, że to nagranie wyciekło do sieci, niespodziewanie ogarnął mnie błogi spokój - opowiada Hasselhoff. - Bóg mówił mi prosto w twarz: "Czas z tym skończyć". Wiedziałem, że Taylor zrobiła to, bo się o mnie bała. To cudowne, że tak bardzo mnie kocha. Była na tyle odważna, aby powiedzieć: "Zobacz, tato, jak wyglądasz po alkoholu. Boimy się". Od tamtego czasu jestem trzeźwy. Nie chodzi o to, ile razy się upada, ale o to, jak szybko staje się na nogi.
David Hasselhoff zakończył niedawno pracę na planie filmu "Dancing Ninja".
POLECAMY: * DAVID HASSELHOFF NIE ZAPIŁ*