Bradley Cooper nie odsłoni się w internecie
Bradley Cooper nie należy do fanów portali społecznościowych. Aktor twierdzi, że opowiadanie o życiu prywatnym w internecie nie pomogłoby mu w pracy.
Bradley Cooper nie należy do fanów portali społecznościowych. Aktor twierdzi, że opowiadanie o życiu prywatnym w internecie nie pomogłoby mu w pracy.
- To kwestia gustu... dostrzegam zalety portali społecznościowych, bo to doskonały kanał dla promocji nowych pomysłów i projektów - tłumaczy Cooper.
- Być może jestem staroświecki, ale gdyby ludzie wszystko o mnie wiedzieli, a potem poszli do kina na film z moim udziałem, musieliby mocno się namęczyć, aby zapomnieć, kim jestem poza filmem i aby uwierzyć w postać, którą gram. Według mnie te portale bardziej szkodzą branży filmowej, niż jej pomagają.
Cooper ostatnio wystąpił w thrillerze "Jestem Bogiem".
(megafon.pl/ma)
POLECAMY: FINANSOWE OBAWY BRADLEYA COOPERA