Buntowniczki po 60-tce
Wiecznie młode
To prawdziwe ikony kobiecości: buntowniczki, artystki, szalone kobiety, które nie boją się bronić własnych poglądów. Zazdrościmy im doświadczeń życiowych, wspaniałych wspomnień i odważnej postawy, którą czasem nie mogą się pochwalić młodsze koleżanki z branży.
To prawdziwe ikony kobiecości: buntowniczki, artystki, szalone kobiety, które nie boją się bronić własnych poglądów. Zazdrościmy im doświadczeń życiowych, wspaniałych wspomnień i odważnej postawy, którą czasem nie mogą się pochwalić młodsze koleżanki z branży.
Olga Lipińska
„Tytan pracy” - mówią o niej współpracownicy, którzy często też wspominają wybuchowy charakter twórczyni polskiego kabaretu, jej apodyktyczność i upór. Niezwykle konsekwentna we wszystkim, co robi. Przyznała nieraz, że w życiu poświęciła się pracy i miłości do nieżyjącego już męża, Andrzeja Wiktora Piotrowskiego.
Lipińska, jako nieliczna z polskich osobowości z branży, przyznała, że nigdy nie chciała mieć dziecka. „Wiedziałam, że odciągnie mnie od pracy. Wszystko, co robiłam, starałam się wykonywać jak najlepiej, ale wiem, że dziecka nie wychowałabym najlepiej” - zdradziła Lipińska w magazynie „Świat&Ludzie”, dodając: „Kiedyś powąchałam niemowlaka. Pachniał skwaśniałym mlekiem”. Równie odważnie Lipińska wypowiada się na inne drażliwe tematy.
Tekst: Zuzanna Menkes
(alp/sr)