Był gwiazdą w serialu "Doktor Quinn". Tak teraz wygląda
Joe Lando, znany głównie jako Sully z "Doktor Quinn", wciąż budzi zainteresowanie fanów. Co nowego dzieje się w jego życiu prywatnym i zawodowym? Z okazji 64. urodzin gwiazdora postanowiliśmy to sprawdzić.
Joe Lando w serialu "Doktor Quinn"
Joe Lando jest amerykańskim aktorem, który zdobył popularność dzięki roli Byrona Sully'ego w kultowym serialu "Doktor Quinn". Mimo upływu lat, jego postać wciąż jest pamiętana przez widzów na całym świecie. Dziś jest jednak nie do poznania.
Mógł liczyć na wsparcie koleżanki z planu
Na początku 2025 r. w Los Angeles trwały ogromne pożary, w wyniku których dach nad głową straciły tysiące rodzin. Wśród nich był również Joe Lando. - Zostaliśmy z niczym oprócz siebie nawzajem - przyznał w opublikowanym poście na Instagramie aktor.
Wyprzedaż rekwizytów po Janie Herniku
Szybko okazało się, że gwiazda serialu "Doktor Quinn" nie została z tym wszystkim sama. W tak trudnej sytuacji Lando mógł bowiem liczyć na koleżankę z planu właśnie tej produkcji. - Moja przyjaciółka Jane Seymour pozwoliła nam przyjść do jej domu i otworzyła go dla nas bez wahania i dzięki Bogu, że dała nam miejsce do spania - powiedział w tym samym nagraniu.
Romans na planie serialu "Doktor Quinn"
W przeciwieństwie do wielu innych hollywoodzkich gwiazd, Joe Lando wiedzie obecnie spokojne życie, skupiając się na rodzinie. Niedawne tragedie jeszcze bardziej zbliżyły go do najbliższych, a wsparcie od Jane Seymour pokazało siłę prawdziwej przyjaźni w czasach kryzysu.
Nie każdy jednak może pamiętać, że przed laty on oraz tytułowa bohaterka serialu "Doktor Quinn" wdali się w płomienny romans. Wszystko zaczęło się niemal jak w filmie. Aktor uratował bowiem życie swojej koleżanki, która została uwięziona w samochodzie podczas powodzi.
- Już bezpieczni spojrzeliśmy sobie w oczy i zobaczyliśmy w nich swoje uczucia. Byliśmy zakochani - mówiła później w rozmowie z Fox News Seymour.
Ich związek nie przetrwał jednak próby czasu. Mimo burzliwego rozstania aktorzy wciąż mogą na sobie polegać, czego zresztą doskonale dowodzi niedawna pomoc Jane Seymour.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
