Po latach odnalazła rodzinę w Polsce. Myślała, że jej krewny zmarł
Choć większość kojarzy Lisę Kudrow jako ekscentryczną Phoebe Buffay z serialu "Przyjaciele", niewielu wie, że aktorka ma polskie korzenie. Lata temu aktorka przyjechała do naszego kraju, by poznać historię rodziny. 30 lipca 2025 r. Kudrow skończyła 61 lat.
Aktorka zdecydowała się na osobistą podróż w przeszłość, biorąc udział w programie dokumentalnym "Who Do You Think You Are?". Celem tej wyprawy było poznanie losów jej przodków i zmierzenie się z dramatyczną historią żydowskiej rodziny, której część zginęła podczas Holokaustu.
Lisa Kudrow nigdy nie ukrywała swojego żydowskiego pochodzenia. Jej przodkowie pochodzili z Białorusi, Niemiec, Węgier i Polski. Jej babcia uciekła z Europy Wschodniej do Nowego Jorku, gdzie na Brooklynie rozpoczęła nowe życie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Krzysztof Gojdź zdradza, jaka naprawdę jest Paris Hilton i mówi, obok kogo w Hollywood mieszka
W poszukiwaniu rodzinnych śladów w Europie
Kudrow urodziła się w Encino w Los Angeles. W 2008 r. wyruszyła do Europy Wschodniej, by odnaleźć korzenie swojej rodziny. Część jej przodków mieszkała na terenie dzisiejszej Białorusi – w miejscowości Ilia. Prababka aktorki, jak się okazało, została zamordowana przez nazistów w czasie II wojny światowej.
- Gdy byłam młodsza, to moja babcia opowiadała mi o tym, że jej matka została zamordowana przez hitlerowców, ale tak naprawdę nie chciałam znać tej historii. Tłumaczyłam sobie, że to nie może być prawda i że babcia nie jest wiarygodnym źródłem, bo być może jej matce udało się uciec z Europy we właściwym czasie - mówiła w programie.
Spotkanie w Gdyni
Podczas swojej europejskiej wyprawy Lisa Kudrow odwiedziła również Gdynię, gdzie czekało ją kolejne zaskoczenie. Tam bowiem mieszkał Bolesław Barudin – daleki zaginiony kuzyn jej ojca. Aktorka nie kryła wzruszenia, gdy okazało się, że Bolesław wciąż żyje. Spotkanie było jednym z najbardziej emocjonalnych momentów całej podróży.
- Podejrzewałam, że zmarł. Po kolei odkrywałam kolejne smutne fakty z życia mojej rodziny, gdy nagle okazało się, że Bolesław żyje. Odnalezienie go i poznanie było niezwykłym przeżyciem na koniec tej bardzo trudnej podróży - wyznała.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.