Chloë Sevigny samotna przez pracę
Chloë Sevigny nadal nie ma chłopaka. I twierdzi, że to wina jej popularności.
Chloë Sevigny nadal nie ma chłopaka. I twierdzi, że to wina jej popularności. 37-letnia aktorka przyznała, że mężczyźni, z którymi się spotyka, za bardzo starają się jej zaimponować.
- Na randkach panowie zgrywają wyluzowanych, choć wiem, że usilnie się starają - tłumaczy Sevigny. - Do tego wszystkiego faceci nie lubią, gdy kobieta ma od nich więcej pieniędzy. Jeśli chcę zapłacić połowę za kolację, potencjalny chłopak od razu się jeży, bo najwidoczniej wydaje mu się, że chcę mu udowodnić, że mam więcej kasy niż on.
- Problemem jest też czas i zapełniony grafik. Mój mężczyzna musi mieć elastyczną pracę. Jeśli robi na etacie, nie ma mowy o związku, bo musi być w stanie odwiedzić mnie, kiedy wylatuję na plan na pół roku. Wiecie, w moim wieku trzeba już planować takie rzeczy. Nie ma miejsca na spontaniczność.
Przypomnijmy, że aktorka spotykała się wcześniej z m.in. Jarvisem Cockerem, Vincentem Gallo i Jasonem Segelem.
Chloë Sevigny występowała ostatnio w serialu "Trzy na jednego".
(Megafon.pl/ma)