Ten nietypowy wypiek swój intensywnie zielony kolor zawdzięcza szpinakowi. Wspaniale prezentuje się na stole bez względu na okazję, ale jak podkreśla autorka tego przepisu Paulina Krajewska: brak okazji też jest w pewnym sensie doskonałą sposobnością do jego spałaszowania. Migoczące ziarenka granatu dodatkowo bardzo skutecznie zachęcają do spróbowania choćby kawałka.
Składniki na ciasto: 350 g mrożonego rozdrobnionego szpinaku, 2 jaja, 3/4 szklanki cukru, 200 ml oleju, 1 i 1/2 szkl mąki pszennej, 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia. Przydatne: masło/olej do natłuszczenia formy (wymiary 20 cm), odrobina mąki do oprószenia formy.
Szpinak rozmroź i bardzo dokładnie odciśnij z nadmiaru wody. Zblenduj go. Jajka ubij z cukrem na białą, puszystą masę. Dodaj do nich mąkę z proszkiem do pieczenia i wymieszaj, a następnie delikatnie wmieszaj szpinak. Ciasto wylej do natłuszczonej i obsypanej odrobiną mąki formy. Piecz w 180 stopni C przez około 60 minut, do suchego patyczka.
Czas na krem: 300 ml płynnej kremówki 36%, 4 łyżki cukru pudru, 2 śmietan-fix'y. Kremówkę ubij z cukrem na sztywno. Pod koniec miksowania dodaj śmietan-fix'y i ubij jeszcze przez moment.
Wykończenie ciasta: wierzch upieczonego i ostudzonego ciasta odkrój i pokrusz (to będzie mech). Na ciasto wyłóż krem. Obsyp go mchem, a następnie udekoruj granatem.
Sugestie: ciasto studź w piekarniku. Przygotowując wersję light: zmniejsz ilość cukru, zastąp go cukrem trzcinowym, stewią w proszku lub ksylitolem.
