Co dalej z Hanną Lis?

Hanna Lis, mimo że od niedawna nie pojawia się na wizji, została wybrana najlepiej ubraną prezenterką telewizyjną. Lis nie pojawiła się na gali i nie odebrała statuetki, a prezes TVP zażartował, że przekaże jej nagrodę w gabinecie. Co się stanie z Hanną Lis? Czy w razie zwolnienia Hanny Lis jej mąż też odejdzie z telewizji? Okazuje się, że nie!

Hanna Lis, mimo że od niedawna nie pojawia się na wizji, została wybrana najlepiej ubraną prezenterką telewizyjną. Lis nie pojawiła się na gali i nie odebrała statuetki, a prezes TVP zażartował, że przekaże jej nagrodę w gabinecie. Co się stanie z Hanną Lis? Czy w razie zwolnienia Hanny Lis jej mąż też odejdzie z telewizji? Okazuje się, że nie!

Hanna Lis wraz z mężem znalazła pracę w telewizji publicznej. Plotkarskie portale od początku nie szczędziły złośliwości dziennikarskiemu małżeństwu.

Za kadencji Hanny Lis wieczorne wydanie "Wiadomości" prowadzono na stojąco. Plotkarskie portale rozpisywały się o tym, jakoby dziennikarka wzięła lekcje chodzenia...

Telewizja miała zatrudnić choreografa, który za ok. 10 tys. zł nauczył Hannę Lis jak się ładnie poruszać.

Hanna Lis zaczęła wzbudzać duże emocje odkąd związała się z Tomaszem Lisem, byłym mężem swojej byłej już przyjaciółki Kingi Rusin.

Para pobrała się w Rzymie wzbudzając sensację.

W 2007 roku Hanna Lis odeszła z Polsatu po tym, jak wcześniej to samo zrobił Tomasz Lis.

Dziennikarka była solidarna. Czy w razie zwolnienia Hanny Lis jej mąż też odejdzie z telewizji? Okazuje się, że nie.

"W ogóle nie rozmawiamy na ten temat w domu, nie bierzemy takiej ewentualności pod uwagę. Mój mąż nawet nie myśli o składaniu wymówienia – mówi Lis gazecie "Fakt".

Co się stanie gdy dziennikarka dostanie wypowiedzenie? "Na pewno będzie to dość niekomfortowa sytuacja dla mojego męża. Ale związany jest on z telewizją publiczną kontraktem i nie ma powodów, by go zrywać" - przyznaje "Faktowi".

Co porabiają państwo Lis w tej napiętej sytuacji? "Tymczasem śledzimy prasę, media i czekamy na decyzję zarządu. Nic innego nam nie pozostało" - tłumaczy Hanna Lis.

Żadna inna dziennikarska para nie wzbudza takich emocji - pozytywnych i negatywnych - jak Lisowie.

Perypetie małżeństwa Lisów śledzone są niczym przygody małżeństwa Beckhamów.